Co piąte polskie dziecko cierpi na przewlekłe choroby, a do lekarza trafia dopiero w zaawansowanym stanie.
Maluchy często cierpią na cukrzycę czy alergię. Według specjalistów aż 90 procent ma problemy zdrowotne jak na przykład wady postawy. Dramatyczne są też braki w opiece stomatologicznej, tylko 13 procent polskich dzieci nie ma problemów z próchnicą- alarmuje _ Dziennik Gazeta Prawna _.
Eksperci podkreślają, że likwidacja opieki zdrowotnej w szkołach była poważnym błędem. Dzieci - szczególnie z biednych rodzin - trafiają pod opiekę lekarską już w zaawansowanym stanie. Dlatego też - jak czytamy - rzecznik praw dziecka wystąpił do minister zdrowia Ewy Kopacz z wnioskiem, by każde polskie dziecko było minimum raz do roku obowiązkowo badane przez lekarza - najlepiej by pediatra zjawił się w szkole i przebadał wszystkie dzieci.