Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Afera podsłuchowa. Kidawa-Błońska: "Nie widzę powodu, by premier miał być przesłuchiwany"

0
Podziel się:

Rzeczniczka zapewniała dziennikarzy, że pan premier nikogo na rozmowy nie wysyłał, a ujawniona przez Wprost rozmowa szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza z prezesem NBP Markiem Belką to była prywatna rozmowa.

Afera podsłuchowa. Kidawa-Błońska: "Nie widzę powodu, by premier miał być przesłuchiwany"
(Kancelaria Prezesa Rady Ministrów)

To decyzja prokuratury, ale nie widzę powodu, by premier miał być zapraszany na przesłuchanie - powiedziała dziś rzecznik rządu Małgorzata Kidawa-Błońska pytana, czy Donald Tusk będzie zeznawał jako świadek w śledztwie dot. sprawy podsłuchów polityków.

Rzeczniczka zapewniała dziennikarzy, że _ pan premier nikogo na rozmowy nie wysyłał _, a ujawniona przez _ Wprost _ rozmowa szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza z prezesem NBP Markiem Belką _ to była prywatna rozmowa _.

Podkreślała jednocześnie, że _ prokuratura powinna w miarę możliwości jak najszybciej tę sprawę wyjaśnić _. _ Bardzo bym chciała, by to było do końca wakacji, ale tu prokuratura i ci, co prowadzą śledztwo, narzucają tempo, widocznie nie są w stanie zakończyć tego w szybkim czasie _ - powiedziała, komentując wcześniejsze deklaracje, że sprawa powinna być wyjaśniona do końca wakacji.

_ Staramy się, by sprawy były wyjaśniane jak najszybciej, ale życie jest życiem i czasami stawia nam opór _ - dodała.

To wyjaśnienie, zdaniem Kidawy-Błońskiej, jest potrzebne także ze względu na takie wypowiedzi, jak ostatnie Marka Falenty, że już jakiś czas temu miał ostrzegać służby specjalne przed podsłuchami. _ Bardzo bym chciała, by prokuratura to jak najszybciej wyjaśniła, bo w ten sposób możemy paraliżować nasze życie, przez takie oszczerstwa czy spekulacje _ - mówiła rzeczniczka.

Kidawa-Błońska zaznaczyła też, że _ nie sądzi _, by wśród nielegalnych nagrań znajdowało się nagranie samego Donalda Tuska, bo _ premier nie chodzi do żadnych restauracji, spotyka się w kancelarii _.

Rzeczniczka rządu poinformowała ponadto, że w poniedziałek nie będzie spotkania koalicyjnego, bo _ nie wszyscy wrócili z wakacji _. Pytana, czy w tym tygodniu planowane jest wystąpienie premiera w Sejmie, odpowiedziała: _ Poczekajmy, zobaczymy _.

W czerwcu tygodnik _ Wprost _ ujawnił nagrania podsłuchanych rozmów m.in. Sienkiewicza z Belką z lipca 2013 r. Szef MSW rozmawiał z Belką o hipotetycznym wsparciu przez NBP budżetu państwa kilka miesięcy przed wyborami, które może wygrać PiS; Belka w zamian za wsparcie wspominał o dymisji ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego oraz noweli ustawy o banku centralnym.

30 lipca wszczęto śledztwo w sprawie domniemanego _ przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych: prezesa Rady Ministrów, ministra spraw wewnętrznych i prezesa Narodowego Banku Polskiego, polegającego na naruszeniu niezależności NBP poprzez zawarcie w lipcu 2013 r. przez prezesa Rady Ministrów z prezesem NBP nieformalnego porozumienia, za pośrednictwem ministra spraw wewnętrznych, na mocy którego, w zamian za odwołanie z funkcji ministra finansów oraz wprowadzenie regulacji prawnych zmniejszających rolę Rady Polityki Pieniężnej, prezes NBP miałby się zobowiązać do finansowania w przyszłości deficytu budżetowego poprzez wykupywanie obligacji przez NBP _.

W ubiegłym tygodniu szef MSW przesłuchany został w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie jako świadek w śledztwie dotyczącym domniemanego _ naruszenia niezależności NBP _. Jak poinformował rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej Przemysław Nowak, Bartłomiej Sienkiewicz zaprzeczył, by na rozmowę z prezesem NBP został wysłany przez kogokolwiek, w tym premiera Donalda Tuska oraz _ zaprzeczył, aby istniało nieformalne porozumienie _.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)