Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Afera taśmowa. Niemiecka gazeta ubolewa nad losem Tuska

0
Podziel się:

Zdaniem Frankfurter Allgemeine Zeitung polska opozycja intryguje, nie rozumiejąc polskiej racji stanu.

Afera taśmowa. Niemiecka gazeta ubolewa nad losem Tuska
(Ed Yourdon/CC BY-SA 2.0/Flickr)

- _ Rząd Donalda Tuska ma rację, traktując aferę podsłuchową jak atak na państwo polskie _ - pisze _ Frankfurter Allgemeine Zeitung _. Zdaniem niemieckiego dziennika narodowo-konserwatywna opozycja intryguje, nie rozumiejąc polskiej racji stanu.

Jak pisze we wtorek gazeta, istota skandalu polega nie na tym, co członkowie polskiego rządu mówili i jakich używali słów, lecz na tym, że byli podsłuchiwani. Politycy też mogą domagać się, by ich prywatne rozmowy pozostały sprawą prywatną - uważa autor komentarza.

Jak ocenia konserwatywny niemiecki dziennik, to, że ministrowie, rozmawiając ze sobą, stosują wulgarne słownictwo, nie jest naganne, dopóki są oni w stanie rozróżnić, w jakim otoczeniu które słowa są na miejscu, a w jakim nie. - _ Rząd polski ma rację, traktując aferę jak atak na państwo polskie _ - podkreśla.

Frankfurter Allgemeine Zeitung ubolewa nad tym, że politycy w Warszawie - _ w czasie, gdy Polska jest państwem frontowym podczas jednego z najbardziej niebezpiecznych kryzysów międzynarodowych w Europie od dziesięcioleci _ - będą _ zajmowali się na razie sobą zamiast treścią (polityki), tym bardziej, że należy spodziewać się, iż w najbliższych tygodniach pojawią się kolejne nagrania _.

Niemiecki komentator ocenia niebezpieczeństwo upadku rządu jako duże, a perspektywy na przyszłość jego zdaniem nie nastrajają optymistycznie. _ - Opozycja narodowo-konserwatywna skupiona wokół Jarosława Kaczyńskiego zachowuje się w tym kryzysie jak zawsze - intryguje, bez zrozumienia racji stanu _" - czytamy w "FAZ".

Czytaj więcej w Money.pl
"Lepiej byłoby, gdyby za aferą stała Rosja" O spisku kelnerów w Polsce informuje dziś _ Rossijskaja Gazieta _. Ironicznie dodaje, że lepiej dla podsłuchiwanych byłoby, gdyby za aferą podsłuchową stały wszechmocne rosyjskie służby.
Front Narodowy w UE nie chce Korwina-Mikke Publikacje w prasie na temat Korwin-Mikkego zbiegły się w czasie gdy Marine Le Pen musiała ratować nastroje w partii i odcinać się od antysemickich wypowiedzi swojego ojca za które została zaatakowana.
Afera podsłuchowa. Kiedy koniec śledztwa? - Przekroczenie tego terminu byłoby złe dla państwa i dla służb - ocenił minister sprawiedliwości Marek Biernacki.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)