Podjęcie dodatkowych środków w celu zapobieżenia rozprzestrzenianiu się oraz likwidacji ognisk afrykańskiego pomoru świń zapowiedział premier Białorusi Michaił Miasnikowicz na posiedzeniu prezydium Rady Ministrów.
_ - Wczoraj prezydium Rady Ministrów podjęło decyzję o podjęciu dodatkowych środków w związku z zachorowaniami świń w prywatnych gospodarstwach w szeregu rejonów (powiatów - red) kraju _ - oświadczył Miasnikowicz.
Jak podkreślił, władze obwodowe, organy porządkowe, służby weterynaryjne oraz wszyscy zainteresowani gospodarze są zobowiązani realizować te środki w pełnym zakresie i być może poszerzyć niektóre działania z uwzględnieniem specyfiki rejonu.
W celu podejmowania bieżących decyzji oraz koordynacji działań utworzono ogólnokrajowy sztab, na czele którego stanął wicepremier Michaił Rusy.
Przypadek afrykańskiego pomoru świń stwierdzono w piątek we wsi Czapuń, która leży we wschodniej części obwodu grodzieńskiego. Zaraz potem Rosja wprowadziła zakaz importu świń i wieprzowiny z obwodu grodzieńskiego, a Ukraina z całej Białorusi.
Jak podała gazeta _ Biełorusskija Niwa _, Białoruskie Państwowe Centrum Weterynaryjne stwierdziło, że przyczyną zachorowania jest zakażona karma, dostarczana przez jednego z przedsiębiorców z zagranicy i sprzedawana w części rejonów obwodu grodzieńskiego. W związku z tym minister rolnictwa Leanid Zajac oznajmił, że obwód grodzieński jest czasowo objęty zakazem sprzedaży wieprzowiny i wyrobów z mięsa wieprzowego.
Niezależna prasa informuje o masowym konfiskowaniu i wybijaniu świń w niektórych rejonach kraju, m.in. iwieckim (obwód grodzieński), stołpeckim (obwód miński) i witebskim (obwód witebski).
Niezależna gazeta _ Narodnaja Wola _ podkreśla, że głównym rynkiem zbytu białoruskiej wieprzowiny jest Rosja. W zeszłym roku sprzedano tam ponad 60 tys. ton tego mięsa oraz ok. 100 tys. ton wyrobów wieprzowych.
Afrykański pomór świń po raz pierwszy został zanotowany w 1903 roku w Afryce Południowej. Choroba dotyka świnie i dziki, powodując duże straty ekonomiczne, ponieważ nie ma na nią szczepionki. Aby jej przeciwdziałać, trzeba stosować ścisłą kwarantannę - stwierdza Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO). Choroba ta nie jest jednak groźna dla ludzi.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
W Niemczech ubiją setki zwierząt Nie wiadomo co się stało z 73-letnim kierowcą ciężarówki. | |
Pomór na Ukrainie zagraża sąsiadom FAO ostrzega przed epidemią. W Rosji afrykański wirus zabił 300 tysięcy zwierząt. |