Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Afrykański pomór świń w Polsce. Weterynarze będą więcej badać

0
Podziel się:

Samorządy Szudziałowa i Krynek muszą rozmieścić na swoim terenie tabliczki z informacjami, że to obszary zagrożone afrykańskim pomorem świń.

Afrykański pomór świń w Polsce. Weterynarze będą więcej badać
(BartCo/iStockphoto)

Weterynarze zbadają świnie hodowane w gospodarstwach położonych w promieniu 10 km od miejsca w gminie Krynki (Podlaskie), gdzie znaleziono drugiego martwego dzika z ASF - poinformowała rzeczniczka wojewody podlaskiego Joanna Gaweł.

Zwierzę, u którego wczoraj potwierdzono wirusa afrykańskiego pomoru świń, znaleziono pomiędzy miejscowościami Ozierany i Kruszyniany w gminie Krynki w powiecie sokólskim. Pierwszy przypadek wystąpienia tej choroby w Polsce potwierdzono dzień wcześniej też na Podlasiu - w okolicach wsi Grzybowszczyzna, 900 metrów od granicy z Białorusią, w sąsiadującej z gminą Krynki gminie Szudziałowo. Miejsca te oddalone są od siebie o blisko 15 km.

Po ujawnieniu drugiego przypadku choroby powiatowy lekarz weterynarii w Sokółce rozszerzył tzw. obszar zapowietrzony i obszar zagrożony. Obszar zapowietrzony obejmuje teraz nie pięć, ale 14 miejscowości, a obszar zagrożony zwiększył się z 25 do 43 miejscowości. Kontrole świń są od wtorku prowadzone również w promieniu 10 km od miejsca znalezienia pierwszego padłego dzika z ASF. Gaweł podkreśliła, że strefa ta częściowo nakłada się na obszar kontroli wyznaczony dzisiaj.

Na obszarach zapowietrzonym i zagrożonym nie można dokarmiać zwierząt łownych, a polowania mogą się odbywać jedynie za zgodą inspektoratu weterynarii. Hodowcy nie mogą też przewozić świń ani handlować trzodą chlewną i pochodzącym od tych zwierząt materiałem biologicznym. Wejścia do pomieszczeń, gdzie trzymane są świnie, muszą być wyłożone specjalnymi matami ze środkiem dezynfekującym. Świnie należy trzymać w pomieszczeniach, by nie miały kontaktu z dzikami.

Samorządy Szudziałowa i Krynek muszą rozmieścić na swoim terenie tabliczki z informacjami, że to obszary zagrożone afrykańskim pomorem świń.

Wczoraj w gospodarstwie, które znajduje się najbliżej miejsca znalezienia pierwszego padłego dzika z ASF, uśpiono pięć świń. Martwego dzika znalazł właśnie właściciel tych zwierząt. Świnie uśpiono i zutylizowano, mimo że nie miały żadnych objawów choroby. Rolnik otrzyma za te świnie odszkodowanie - poinformowała Joanna Gaweł.

Sprawą ASF zajmie się jutro zespół z Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Podlaskiego.

Chorobę afrykańskiego pomoru świń pierwszy raz opisano w 1921 r. w Kenii. Do Europy, a konkretnie do Portugalii, wirus przywędrował w 1957 r. W Europie Wschodniej choroba ta pojawiła się w 2007 r. ASF jest trudna do zwalczania, nie ma na nią szczepionki. Choroba przenoszona jest przez dziki, które często przychodzą do zabudowań w poszukiwaniu pożywienia. ASF nie jest groźna dla ludzi.

Czytaj więcej w Money.pl
Afrykański pomór świń w Polsce W Polsce potwierdzono przypadek afrykańskiego pomoru świń - poinformował w Brukseli minister rolnictwa Stanisław Kalemba.
UE boi się tej choroby. Polska strefą buforową Szef Instytutu Weterynaryjnego potwierdził dziś wykrycie drugiego przypadku afrykańskiego pomoru świń w naszym kraju.
Groźna choroba trzody na Litwie. Odstrzał W przyszłym tygodniu na Litwę przybędą przedstawiciele Komisji Europejskiej, którzy mają ocenić działania Litwy w związku z wykrytymi przypadkami afrykańskiego pomoru świń.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)