Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Albania ma nowego prezydenta

0
Podziel się:

Decyzją parlamentu w Albanii minister spraw wewnętrznych Bujar Nishani został wybrany na urząd prezydenta.

Albania ma nowego prezydenta
(Shkumbin/CC/Flickr)

Decyzją parlamentu w Albanii minister spraw wewnętrznych Bujar Nishani został wybrany na urząd prezydenta. Wybór szefa państwa powiódł się w czwartej próbie na pięć dopuszczonych przez konstytucję.

Nishani na stanowisku prezydenta zastąpi odchodzącego Bamira Topiego. Kadencja Topiego, który nie starał się o reelekcję, kończy się 24 lipca.

W poniedziałkowym głosowaniu 45-letni Nishani zdobył 73 głosy. Do wyboru prezydenta potrzebna jest zwykła większość 71 głosów w 140-osobowowym parlamencie.

Nowy prezydent został wyłoniony dopiero w czwartej próbie na pięć możliwych. W razie kolejnego niepowodzenia kraj czekałyby przyspieszone wybory. Wcześniejsze próby zakończyły się fiaskiem, ponieważ partie nie były w stanie wysunąć wspólnego kandydata.

Kandydaturę Nishaniego zaproponowano po tym, gdy z niewyjaśnionych przyczyn z ubiegania się o najwyższy urząd w państwie zrezygnował poprzedni kandydat rządzącej koalicji Artan Hoxha.

Głosowanie doszło do skutku mimo bojkotu ze strony będących w opozycji socjalistów. Twierdzą oni, że nowa kandydatura nie została z nimi właściwie skonsultowana. Zdaniem przywódcy socjalistów Ediego Ramy jednostronna nominacja, jakiej dokonali rządzący demokraci, szkodzi Albanii, która aspiruje do członkostwa w UE.

Unia Europejska apelowała niedawno do albańskich sił politycznych, aby szybko wybrały szefa państwa. Albania od trzech lat jest w kryzysie politycznym, gdyż opozycyjna Albańska Partia Socjalistyczna Ramy do tej pory nie uznaje wyników wyborów parlamentarnych z 2009 roku, uważając je za sfałszowane.

Czytaj więcej w Money.pl
Tutaj prezydenta wybiera się pięć razy Parlament Albanii ponownie nie wybrał prezydenta kraju. Trzecia próba - z pięciu możliwych - może nastąpić jeszcze w tym tygodniu.
Ogromna eksplozja. Co grozi winowajcom? W wyniku wybuchu zostało zniszczonych ponad 300 domów, a dalsze 2 tysiące budynków mieszkalnych i produkcyjnych doznało uszkodzeń.
Emigrują do Grecji i Włoch. U nich jest gorzej To jeden z najbiedniejszych krajów w Europie
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)