Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Anglicy nie ustają w kłótniach o budżet Unii Europejskiej

0
Podziel się:

Lider liberałów, wicepremier Nick Clegg, karci konserwatywnych eurosceptyków i polityków opozycyjnej Partii Pracy.

Anglicy nie ustają w kłótniach o budżet Unii Europejskiej
(AP/FOTOLINK/EastNews)

Lider liberałów, wicepremier Nick Clegg, powiedział pod adresem konserwatywnych eurosceptyków i polityków opozycyjnej Partii Pracy, że _ muszą wydorośleć _ i w polityce wobec UE kierować się brytyjskim interesem, a nie wąsko pojętym interesem partyjnym.

Odpowiadając na pytania po prelekcji w ośrodku badań międzynarodowych Chatham House, Clegg oświadczył, że _ w idealnym świecie powitałby z zadowoleniem redukcję unijnego budżetu, ale w realnym rząd nie ma żadnej magicznej różdżki _ - przytacza jego wypowiedź Press Association.

_ - W negocjacjach budżetowych UE idzie o osiągnięcie porozumienia najlepszego z możliwych, a nie o upieranie się przy tym, co niemożliwe _ - zaznaczył.

Clegg wypowiadał się w dzień po negatywnym dla premiera wyniku głosowania w Izbie Gmin, w którym parlamentarna większość złożona z Partii Pracy i części posłów rządzącej partii konserwatywnej przyjęła poprawkę domagającą się od premiera Davida Camerona, by w unijnych negocjacjach nad budżetem na lata 20014-20 był bardziej stanowczy i zamiast poprzestawać na żądaniu zamrożenia budżetu, domagał się jego redukcji.

Partia liberalno-demokratyczna Clegga poparła w głosowaniu Camerona i głosowała za odrzuceniem poprawki zgłoszonej przez konserwatywnych eurosceptyków i popartej przez Partię Pracy.

Według Clegga postawa Camerona, który chce ograniczyć zakres podwyższenia wydatków do poziomu inflacji (obecnie ok. 2 proc.), _ jest jak dotąd najtwardszym stanowiskiem negocjacyjnym _.

Wskazał, iż skutkiem storpedowania budżetu przez Londyn byłoby przestawienie się na ustalanie budżetu w odstępach rocznych zamiast na 7 lat z góry. Mogłoby się to dla W. Brytanii okazać rozwiązaniem kosztowniejszym i niemożliwym do zawetowania - ostrzegł.

Lider liberałów zapewnił, że poprze Camerona, jeśli zawetuje porozumienie budżetowe nie będące w brytyjskim interesie. Wcześniej w prelekcji Clegg skrytykował stanowisko konserwatywnych eurosceptyków, którzy chcą wykorzystać obecny kryzys w eurostrefie dla wynegocjowania nowych warunków członkostwa Londynu w UE.

_ - Idea, że Wielka Brytania mogłaby wyłączyć się z postanowień, które uważa za złe, ale być częścią postanowień, które uważa za dobre i co osiągnąć można poprzez odebranie Brukseli części suwerennych prerogatyw, oparta jest na fałszywych przesłankach i opakowana w narodową flagę _ - stwierdził.

_ - Czy jest w świecie klub, który daje komuś przepustkę uprawniającą do korzystania ze wszystkich korzyści, nie żądając w zamian uiszczenia składki członkowskiej? _ - zapytał ironicznie.

Minister finansów George Osborne w wypowiedzi dla radia BBC z czwartku rano uchylił się od odpowiedzi, gdy zapytano go, czy sądzi, by realna redukcja unijnego budżetu była możliwa. Stwierdził zarazem, że żaden poprzedni brytyjski rząd nie był równie twardy w sprawie unijnego budżetu co obecny.

Wynik czwartkowego głosowania w Izbie Gmin wytłumaczył Osborne _ zrozumiałą frustracją posłów różnych politycznych partii tym, że wydatki UE są nadmierne _. Stanowisko laburzystów nazwał _ politycznym koniunkturalizmem _.

Szef brytyjskiego MSZ William Hague prowadzi przegląd stosunków Wielkiej Brytanii z UE _ punkt po punkcie _ z myślą o odebraniu Brukseli niektórych prerogatyw, które miałyby wrócić do brytyjskiego parlamentu i rządu. Szefowa MSW Theresa May ogłosiła plan wycofania się z niektórych dziedzin współpracy policyjnej i sądowniczej.

Czytaj więcej w Money.pl
Ostra kłótnia Tuska na szczycie w Brukseli Zdaniem premiera Polska uzyskała satysfakcjonujące zapisy.
Nowe plany strefy euro niepokoją ekspertów Berlinowi chodzi o to, że wpisując pewne mechanizmy pomocy w eurobudżet może łatwiej zablokować takie pomysły jak euroobligacje - piszą eksperci.
Walka o unijny budżet. Ważą się miliardy dla Polski Kraje, które do unijnej kasy wpłacają więcej, niż dostają, domagają się cięć.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)