Po południu senacka komisja zdrowia zajmie się nowelizacją ustawy refundacyjnej. W całym kraju trzeci dzień akcję protestacyjną prowadzą niektóre apteki. Farmaceuci domagają się zniesienia kar za realizację błędnie wypełnionych recept.
Aptekarze mają nadzieję, że Senat zmieni niekorzystne dla nich przepisy i nie będą karani za realizację niewłaściwie wypełnionych recept. - _ Będziemy czekać na owoce prac senackich. Tu nie chodzi oczywiście o nasze sprawy, bo najważniejszy jest pacjent _ - mówi Marek Jędrzejczak, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej.
Wielu aptekarzy nie przystąpiło do akcji protestacyjnej. Farmaceuci zatrudnieni w prywatnych aptekach mają ograniczone możliwości protestu, bo przerwanie pracy na godzinę, wiąże się ze stratami finansowymi. - _ Władze postępują tak, że liczą na to, że aptekarz ma więcej do stracenia i zrezygnuje z protestu _ - uważa Marek Jędrzejczak.
Czytaj więcej o proteście aptekarzy | |
---|---|
Zamkną apteki. "Władza nas oszukała" Aptekarze protestują. W najbliższy poniedziałek, od 13 do 14, zamknięte zostaną wszystkie apteki w kujawsko-pomorskim. Dlaczego? | |
Nieudany protest aptekarzy. I tak dopną swego? PiS i Ruch Palikota domagają się abolicji zarówno dla lekarzy, jak i aptekarzy. Co na to autorka ustawy refundacyjnej, Ewa Kopacz? | |
Będzie kłopot z lekami. Godzinę każdego dnia NRA zaapelowała do aptekarzy, by od godz. 13 do 14 leki były wydawane tylko w nagłych przypadkach, zagrażających życiu. |