Na terytorium elektrowni jądrowej w Czarnobylu doszło do zawalenia dachu jednego z budynków. Władze uspokajają, że promieniowanie nie zwiększyło się.
Dach i część ścian maszynowni o łącznej powierzchni 600 m2 zawaliła się pod ciężarem śniegu. Chociaż czasem pracują tam ludzie, w momencie zawalenia w budynku nikogo nie było. Władze i dyrekcja elektrowni zapewnia, że wydarzenie w żaden sposób nie wpłynęło na zwiększenie promieniowania, nie zostało ono nawet zakwalifikowane jako _ nadzwyczajne _.
Te słowa potwierdzają opozycyjni deputowani pracujący w parlamentarnej komisji do spraw Czarnobyla.
Pierwszy blok elektrowni został otwarty pod koniec 1977 roku. Ostatni, czwarty, 6 lat później. To właśnie tam w 1986 roku doszło do eksplozji. Pod naciskiem społeczności międzynarodowej, w grudniu 2000 roku elektrownię zamknięto. Nadal jednak pracują tam robotnicy i inżynierowie, którzy odpowiadają za bezpieczne utrzymanie reaktorów. Na miejscu budowany jest także sarkofag, który ma przykryć czwarty, zniszczony w wyniku eksplozji w 1986 roku, reaktor.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Alarm w elektrowni atomowej. Reaktor... Jeden z dwóch reaktorów w bułgarskiej elektrowni atomowej w Kozłoduju został wyłączony dzisiaj w wyniku awarii, po włączeniu się systemu bezpieczeństwa. | |
Awaria w elektrowni atomowej na Ukrainie Jeden z trzech reaktorów jądrowych w elektrowni koło Mikołajowa na południu Ukrainy został wyłączony po awarii kabla elektrycznego. | |
Śnieg unieruchomił elektrownię atomową Burza śnieżna unieruchomiła elektrownię atomową w Plymouth w amerykańskim stanie Massachusetts. |