*Zdaniem prezesa NBP chęć dopisania do ustawowych celów NBP konieczności dbania o wzrost gospodarczy świadczy o pogardzie dla prawa u polityków koalicji. Leszek Balcerowicz uważa, że podstawowym celem Banku Centralnego musi pozostać zapewnienie niskiej inflacji. *
Leszek Balcerowicz uważa, że tego typu propozycje mogą być odczytywane jako politycze naciski na bank centralny. Prezesa NBP dziwi też przełożenie przez rząd terminu przyjęcia sprawozdania finansowego z działalności Narodowego Banku Polskiego za 2005 rok.
Na ostatnim posiedzeniu Rada Ministrów przesunęła o tydzień decyzje czy przyjąć sprawozdanie NBP.
Rząd chce szczegółowych wyjaśnień na temat zysków Banku i wpłaty do budżetu państwa miliarda 200 milionów złotych zysku za 2005.