"To nie na PiS, ale na PO ciąży większa odpowiedzialność za to, co dzieje się teraz w służbie zdrowia" - uważa poseł LiD Marek Balicki.
Były minister zdrowia w gabinetachLeszka Millerai Marka Belki uważa, że po wyborach Platforma Obywatelska miała możliwości doprowadzenia do tego, aby wejście unijnych przepisów dotyczących czasu pracy lekarzy nie stwarzało większych problemów.
Zdaniem Balickiego zwiększenie finansowania jest konieczne, bo z powodu wejścia unijnych przepisów wzrósł koszt pracy białego personelu. Obecna minister zdrowiaEwa Kopaczpoinformowała natomiast, że rząd pracuje już nad pakietem ustaw, które mają naprawić służbę zdrowia.
"Już pod koniec roku mają wejść w życie trzy ustawy dzięki którym będą pieniądze dla dyrektorów szpitali do rozdysponowania na podwyżki" - mówiła minister na konferencji prasowej. Szczegółowe zapisy mają być systematycznie prezentowane. Jeden z nich dotyczy przekształcania zadłużonych szpitali w spółki.
Tymczasem zdaniem Prawa i Sprawiedliwości dobrym pomysłem na poprawę sytuacji w służbie zdrowia jest systematyczne podnoszenie składki zdrowotnej. W przyszłym tygodniu posłowie tej partii złożą projekt ustawy zakładający podnoszenie składki o 1 procent co roku, aż do poziomu 13 procent. Jeszcze nie wiadomo, czy LiD ją poprze. Zdaniem Balickiego ta propozycja pachnie polityczną hucpą.