Polska gospodarka rozwija się szybko i bezpiecznie - czytamy w raporcie Banku Światowego, dotyczącego sytuacji gospodarczej nowych krajów Unii Europejskiej.
Wzrost gospodarczy w 2007 roku przyspieszy w Polsce i na Słowacji, w Bułgarii utrzyma się na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznego, natomiast osłabnie w Czechach, Estonii, na Węgrzech, Litwie, Łotwie i w Słowenii, przewiduje Bank Światowy.
Wzrost PKB wyniósł w Polsce 6,1 proc. w 2006 roku wobec 3,6 proc. w 2005 roku.
Według Banku Światowego, w 2007 i 2008 roku polska gospodarka przyspieszy bardziej, niż prognozują Komisja Europejska (odpowiednio: 6,1 proc. i 5,5 proc.) oraz Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW, 5,8 proc. i 5,0 proc.).
Szybciej od Polski będą rozwijać się Litwa, Łotwa i Estonia oraz kraje, które weszły do Unii Europejskiej w tym roku - Bułgaria i Rumunia.
Raport powtarza wcześniejsze ostrzeżenia dotyczące zwiększonej presji inflacyjnej pojawiającej się w wielu krajach regionu, przy jednoczesnym poziomie produkcji przewyższającym potencjał i jednoczesnych brakach na rynku pracy i gwałtownym wzroście zadłużenia.
Bank podkreśla też, że w większości krajów regionu rządy nie wykorzystują silnego wzrostu gospodarczego do poprawy sytuacji finansów publicznych.