Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
tłum. Robert Susło
|

Bank Światowy straszy

0
Podziel się:

Prezes BŚ Robert Zoellick: Mamy najcięższy kryzys od 80 lat.

Bank Światowy straszy
(PAP/EPA)

W następstwie globalnego kryzysu finansowego i kredytowego, Bank Światowy (na zdjęciu jego prezes Robert Zoellick) obawia się nastania najgorszego kryzysu gospodarczego od czasu wielkiej depresji sprzed 80-ciu lat.

_ Kryzys finansowy doprowadzi prawdopodobnie do najcięższej recesji od lat 30-tych dwudziestego wieku _, powiedział wczoraj podczas przedstawiania perspektyw dla światowej gospodarki główny ekonomista Banku Światowego, Justin Lin.

Bank Światowy oczekuje, że w nadchodzącym roku wzrost globalnej gospodarki wyniesie jedynie 0,9 procent w porównaniu do 2,5 procent w roku bieżącym. Dopiero w listopadzie waszyngtońska instytucja obniżyła swoje prognozy dla światowej gospodarki z trzech do jednego procenta.

Kolejna korekta Banku Światowego jest o wiele bardziej pesymistyczna, niż prognozy rozwoju światowej koniunktury publikowane przez organizację siostrzaną - Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Dla nadchodzącego roku MFW oczekuje 2,2 procentowego światowego wzrostu gospodarczego, podczas gdy gospodarki narodowe państw przemysłowych będą się kurczyć. Według żelaznej reguły MFW, mniejszy, niż trzyprocentowy, globalny rozwój oznacza, że gospodarka światowa popadła w recesję.

Z raportu Banku Światowego wynika, że w nadchodzącym roku gospodarki bogatych krajów będą się kurczyły, podczas gdy kraje rozwijające mogą liczą tylko na 4,5 procentowy wzrost. W ubiegłym roku wzrost ten wynosił jeszcze 7,9 procent. Kryzys finansowy zatrzymał wprawdzie błyskawiczny wzrost cen surowców, zamiast tego na poważną próbę wystawiony został system bankowy.

Według Banku Światowego, wielkość globalnego handlu zmaleje po raz pierwszy od 26 lat. Światowy kryzys doprowadził do rzadkiego przypadku, kiedy recesja w krajach przemysłowych zbiega się z ostrym osłabieniem koniunktury w krajach rozwijających się.

Z raportu Banku Światowego wynika dalej, że w obliczu oczekiwanego dla nadchodzącego roku kurczenia się światowego handlu o 2,1 procent, kraje rozwijające powinny przygotować się do spadku swoich eksportów. _ W obliczu oczekiwanej regresji handlu, zarówno kraje bogate, jak i kraje rozwijające się powinny oprzeć się pokusie podejmowania działań protekcjonistycznych _, mówi Uri Dadush, ekspert Banku Światowego do spraw rozwoju.

wiadomości
waluty
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)