Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Martyna Kośka
|
aktualizacja

Bankrutujący Polacy mają ponad 2 mld długów w bankach. Winne wcale nie hipoteki, ale chęć życia na wysokim poziomie

21
Podziel się:

Ponad 2 mld zł w bankach i kilkaset milionów zł długów pozakredytowych miały osoby, które ogłosiły upadłość konsumencką w okresie od 2015 r. do końca sierpnia br. – BIK i BIG InfoMonitor właśnie podsumowały ich zadłużenie.

Ogłoszenie upadłości konsumenckiej skutkuje tym, że bankrutujący traci cały swój majątek
Ogłoszenie upadłości konsumenckiej skutkuje tym, że bankrutujący traci cały swój majątek (Wojciech Olkusnik)

Ponad 2 mld zł w bankach i kilkaset milionów zł długów pozakredytowych miały osoby, które ogłosiły upadłość konsumencką w okresie od 2015 r. do końca sierpnia 2018 r. – BIK i BIG InfoMonitor właśnie podsumowały ich zadłużenie.

Jak wyliczono, kwota długów osób bankrutujących, widoczna w bazach BIK i BIG InfoMonitora, to 2,266 mld zł – informuje PAP. Rekordzistka, 55-latka z Mazowsza, ma do spłacenia 8,35 mln zł. Najbardziej znanym bankrutem jest z kolei Michał Wiśniewski. Jak sam twierdził, wszystkie pieniądze, które zarobił w czasie kariery, po prostu przepuścił. Jest to kwota niebagatelna, bo 35 mln zł.

W 2015 r. upadłość ogłosiło ponad 2,1 tys. Polaków, rok później - przeszło dwa razy więcej, a w ubiegłym roku - ok. 5,5 tys. W tym roku, po ośmiu miesiącach, liczba upadłości przekroczyła 4,2 tys., a w całym roku 2018 będzie ich ponad 6 tys. - wyliczyło BIG.

Nierozsądna konsumpcja wpędza w długi

Długi osób, które w tym roku ogłosiły upadłość wyniosły na koniec sierpnia blisko 490 mln zł. Na bankrutujących ciążyło 63 mln zł samych kredytów mieszkaniowych, 203,3 mln zł z kredytów konsumpcyjnych i mieszkaniowych oraz 184,4 mln zł wyłącznie z kredytów konsumpcyjnych.

Z danych wywiadowni gospodarczych wynika, że w znakomitej większości przypadków zadłużenie wynika z konsumpcji. Jedynie co dziewiąta osoba, która ogłasza upadłość, ma kredyty mieszkaniowe, ale i wśród nich większość spłacała nie tylko kredyty hipoteczne, ale również konsumpcyjne.

Według BIG średni dług bankruta z 2018 r. widniejącego w BIG InfoMonitorze to prawie 23 tys. zł, a w BIK - ponad 157 tys. zł. Wśród osób bankrutujących w tym roku ponad 60 ma długi przekraczające milion złotych.

Zobacz także: Polacy coraz częściej bankrutują. W większości przez kredyty

Dla kogo upadłość konsumencka

Upadłość konsumencka to postępowanie sądowe przewidziane dla osób fizycznych, które nie prowadzą działalności gospodarczej. Mogą z niej korzystać osoby, które stały się niewypłacalne, a więc nie mają środków na bieżące potrzeby – z powodu niekorzystnego splotu zdarzeń losowych, a nie lekkomyślności czy niedbalstwa. Ogłoszenie upadłości konsumenckiej oznacza utratę wszystkiego, co się posiada. Sad wydziela ogłaszającemu upadłość jedynie niewielkie kwoty na wynajem mieszkania na okres od 12 do 24 miesięcy.

Ogłaszający upadłość, ma obowiązek wykonywania zatwierdzonego przez sąd planu spłaty wierzycieli. Nie jest też zwolniony z zasadzonych wcześniej alimentów czy sądowych lar grzywny.

Ogłoszenie upadłości konsumenckiej to swego rodzaju ostateczność, orzekana dopiero w sytuacji, gdy dłużnik w inny sposób nie jest w stanie spłacić wierzycieli. Sąd bada bardzo różne wątki, a określenie wartości masy majątkowej dłużnika, z której spłacani będą wierzyciele, może trwać miesiącami. W rezultacie całe postępowanie objąć może nawet kilka lat. W money.pl przytoczyliśmy opowieść kobiety, która wyraża żal, że w ogóle zdecydowała się na rozpoczęcie procedury, gdyż trwa ona od ponad trzech lat i nie wiadomo, kiedy się zakończy. Do tego czasu kobieta nie może w żaden sposób dysponować swoim majątkiem i podejmować żadnych decyzji finansowych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(21)
Gustaw
6 lat temu
powinno się jeszcze bardziej uprościć procedure upadłości konsumenckiej. Jak pożyczasz golcowi to nie dostaniesz. Wtedy przestana pożyczać.
hazardzista
6 lat temu
Pieniądze - przestancie otym dumać . więcej nieszczęść jest jak ich mamy za dużo.
ewka
6 lat temu
Gorzej jak się czegoś nie zacznie robić z tymi długami, zabranie się do spłacania to podstawa. Mnie windykował Kruk, dużo załatwiłam przez e-kruka, szybko i przez internet.
Młody Bóg
6 lat temu
Oj tam oj tam w pompie mam spłacanie kredytów bo jestem wyjątkowy. MŁODZI BOGOWIE NIE SPŁACAJĄ Bo mądry ten kto brał, głupi ten kto dał
Sven
6 lat temu
Wisniewski to dno moralne i nikt normalny nie idzie jego drogą. Jego zachowanie to norma dla ludzi którzy żyli w ubóstwie.
...
Następna strona