Wzrost PKB w II kwartale 2003 wyniósł 3,8 proc. i najprawdopodobniej w III kwartale utrzyma się na zbliżonym poziomie, jednak może nie być szybszy - poinformował w piątek wiceprezes GUS Janusz Witkowski.
"Sierpniowe dane potwierdzają kontynuację wzrostu gospodarczego. Nie widzę zagrożeń wyhamowania dynamiki wzrostu III kwartale" - powiedział na konferencji prasowej Janusz Witkowski.
"(...) Może to być podobnie jak w II kwartale, choć niekoniecznie lepiej" - dodał.
GUS poinformował w piątek, że wzrost PKB w II kwartale 2003 roku wyniósł 3,8 proc. wobec 2,2 proc. PKB w I kwartale 2003 roku i 0,9 proc. w II kwartale 2002 roku.
W I półroczu 2003 PKB wzrósł o 3,0 proc. wobec 0,8 proc. w I półroczu 2002.
Wartość dodana brutto w gospodarce narodowej wzrosła o 3,6 proc. wobec wzrostu o 2,0 proc. w I kwartale 2003 roku i wzrostu o 0,9 proc. w II kwartale 2002 roku. W I półroczu br. wartość dodana brutto wzrosła o 2,8 proc.
DYNAMICZNY WZROST SPOŻYCIA INDYWIDUALNEGO
Popyt krajowy w II kwartale wzrósł o 1,9 proc. wobec wzrostu o 2,3 proc. w I kwartale 2003 roku i po wzroście o 1,1 proc. w II kwartale 2002 roku. W I półroczu popyt krajowy wzrósł o 2,1 proc.
"Największą rolę we wzroście popytu krajowego miało spożycie, szczególnie spożycie indywidualne" - powiedział Witkowski.
Spożycie ogółem wzrosło o 2,9 proc., w tym spożycie indywidualne o 3,9 proc. (w I kwartale zanotowano wzrost spożycia ogółem o 1,0 proc., w tym spożycia indywidualnego o 1,4 proc.). W I półroczu tego roku spożycie ogółem wzrosło o 2 proc., w tym spożycie indywidualne o 2,6 proc.
Zdaniem Łukasza Tarnawy, ekonomisty PKO BP, po znaczącym spowolnieniu spożycia indywidualnego w pierwszym kwartale, konsumpcja prywatna przyśpieszyła i jest to wynik nieco lepszy niż można było się spodziewać po słabych danych za poprzedni kwartał.
Tarnawa uważa, że jest małe prawdopodobieństwo zwiększenia dynamiki spożycia indywidualnego w następnych kwartałach. Jego zdaniem poziom wzrostu o 3,9 proc. to górna granica możliwa do osiągnięcia w kolejnych kwartałach ze względu na kiepską sytuację na rynku pracy i bardzo niską dynamikę płac.
POPRAWA W INWESTYCJACH, KONIEC ROKU NA PLUSIE
Wiceprezes GUS spodziewa się, że ten rok zakończy się pozytywnym wynikiem jeśli chodzi o inwestycje.
"Nakłady brutto na środki trwałe spadły w II kwartale 2003 roku o 1,7 proc. jednak był to spadek najmniejszy od I kwartału 2001, stąd można wysnuć przypuszczenie, że ten rok zakończy się pozytywnym wynikiem jeśli chodzi o inwestycje" - powiedział Witkowski.
Jego zdaniem to przypuszczenie wspiera także fakt, iż największą dynamiką, jeśli chodzi o produkcję, wykazywały się podmioty wytwarzające dobra inwestycyjne.
Również Dariusz Rosati, członek Rady Polityki Pieniężnej uznał za pocieszające malejącą dynamikę spadku inwestycji.
"Wszystko wskazuje na to, że w III kwartale będziemy już po raz pierwszy mieć wzrost inwestycji" - powiedział Rosati.
GUS podał w piątek, że nakłady brutto na środki trwałe spadły o 1,7 proc. po spadku o 3,6 proc. w I kwartale 2003 roku i wobec spadku o 7,9 proc. w II kwartale 2002 roku. W I półroczu 2003 roku nakłady brutto na środki trwałe były niższe o 2,6 proc.
W III KWARTALE WZROST PRODUKCJI PRZEMYSŁOWEJ O 7-8 PROC.
Zdaniem wiceprezesa GUS w całym III kwartale produkcja sprzedana przemysłu może wzrosnąć o 7-8 proc.
"Jeśli te tendencje wzrostowe są trwałe, to we wrześniu dynamika produkcji sprzedanej nie powinna być gorsza niż w sierpniu, a zatem cały kwartał powinien się zamknąć wynikiem na poziomie 7-8 proc." - powiedział Witkowski.
Dodał, że sytuacja w usługach rynkowych w III kwartale może być nieco gorsza niż w poprzednim.
DANE LEPSZE OD PROGNOZ RYNKOWYCH, WYŻSZY WZROST PKB w 2003
Dane opublikowane przez GUS były lepsze od prognoz analityków, którzy oczekiwali wzrostu PKB w II kwartale tego roku o 3,2 proc.
Rosati z RPP powiedział, że na podstawie pozytywnych i optymistycznych danych za II kwartał można podnieść prognozę wzrostu PKB w całym roku.
"Wcześniej spodziewałem się wzrostu w granicach 3-3,5 proc., a w tej chwili można prognozować 3,5 proc." - powiedział Rosati. Ministerstwo Finansów podało w czwartek, że spodziewa się przyspieszenia tempa wzrostu PKB w III kwartale 2003 roku do 4,2 proc. Jednocześnie MF uważa, że w IV kwartale wzrost będzie wolniejszy i wyniesie 4 proc.