Barroso o UE: Wychodzi na prostą, ale potrzebne reformy

[aktualizacja: 13:02]

- _ Sytuacja gospodarcza jest lepsza niż przed rokiem, teraz będzie się rozwijała w tempie szybszym niż prognozowano _ - podkreślał szef Komisji Europejskiej. Barroso zapewniał Europejczyków, że _ mogą zaufać Unii, która zrobi wszystko, by zapewnić im dobrą przyszłość _.

Przewodniczący Komisji mówił, że Bruksela chce doprowadzić do poprawy sytuacji na rynku pracy. W najbliższym czasie przyspieszone mają być teżprace nad reformami gospodarczymi, które pozwolą na ściślejszą współpracę unijnych krajów, bo jest ona niezbędna, by uniknąć kryzysu w przyszłości. _ - Wszyscy płyniemy na tej samej łódce. Apeluję o wspólne działanie. Pesymizmem i prognozowaniem porażki nie wygramy _ - dodał przewodniczący Komisji.

Propozycje dotyczące ściślejszego zarządzania gospodarczego Bruksela ma przedstawić pod koniec tego miesiąca. Jose Barroso ma też zaproponować wprowadzenie obligacji emitowanych wspólnie z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym, by w ten sposób sfinansować wielkie inwestycje infrastrukturalne.

_ - Składka finansowa na europejskim poziomie pozwala krajom członkowskim obciąć koszty, uniknąć płacenia dwa razy za to samo i uzyskać lepszy wzrost z inwestycji _ - przekonywał Barroso. Wobec zakusów borykających się z deficytami krajów-płatników netto na szukanie oszczędności w unijnym budżecie zapewnił, że opowiada się za jego _ ambitnym _ kształtem po roku 2013, ale - jego zdaniem - pytanie nie brzmi, czy wydatki mają być mniejsze, czy większe, tylko jak sprawić, by były _ bardziej inteligentne _.

Interkonektory energetyczne, badania, pomoc rozwojowa - to podane przez niego przykłady, gdzie _ za euro wydane na poziomie europejskim można dostać więcej niż za euro wydane na poziomie krajowym _. Eurodeputowani w debacie ostro protestowali przeciwko zmniejszaniu unijnego budżetu.

Barroso wspomniał także o konieczności poszukiwania własnych źródeł do budżetu UE, który obecnie w prawie 80 proc. oparty jest na składkach płaconych z budżetów narodowych. Nie podał jednak żadnych konkretnych opcji zasilenia unijnej kasy, takich jak np. wykorzystanie w tym celu podatku od transakcji finansowych. _ - Nasi obywatele zasługują na bardziej sprawiedliwy i wydajny system _ - powiedział, zapowiadając, że wstępne propozycje dotyczące przeglądu budżetu KE przedstawi w październiku. Konkretne propozycje legislacyjne mają być znane w drugim kwartale 2011 roku.

Na razie przewodniczący KE opowiedział się za tym, by kolejne unijne ramy finansowe obejmowały 10 lat, z przeglądem w połowie tego okresu, a nie jak obecnie siedem lat. Barroso nazwał to opcją _ 5+5 _. PE opowiadał się już wcześniej za skróceniem obecnej siedmiolatki do lat pięciu - tyle wynosi kadencja PE i KE.

To było pierwsze w historii orędzie o stanie Unii Europejskiej zaprezentowane w Parlamencie przez przewodniczącego Komisji. Zgodnie z oczekiwaniami, nie było w nim szczególnych, rewolucyjnych propozycji.