"Trzeba twardo obstawać przy realizacji tego planu. Z punktu widzenia gospodarczego obecnie jest znakomity moment, aby tego rodzaju racjonalizację wydatków zaczynać - polska gospodarka, jak ekonomiści są przekonani, dość mocno startuje. To dobry moment, który nie osłabia gospodarki, nie pogrąża jej dalej. Społecznie nigdy nie ma dobrego momentu na takie cięcia" - powiedział prof. Belka.
Belka powiedział, że rok temu nie można było wprowadzić podobnych ograniczeń bo wtedy sytuacja gospodarcza kraju była inna.
"Wzrost gospodarczy był wtedy w granicach błędu statystycznego i jakiekolwiek cięcia w takiej sytuacji nie były zbyt sensowne ekonomicznie. Wtedy rząd przygotowywał się do bardzo trudnej operacji pt. referendum. Przed referendum tego rodzaju dyskusje pewno nie zwiększałyby naszych szans na pozytywny wynik tego przedsięwzięcia" - dodał prof. Belka.
Na początku października rząd przyjął tzw. plan Hausnera zakładający ograniczenie wydatków administracji publicznej o 20 mld zł do 2007 roku oraz zdecydował o przeprowadzeniu konsultacji społecznych dotyczących redukcji wydatków społecznych w tym czasie o 12 mld zł.