Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Belką w fiskusa i bezrobocie

0
Podziel się:

Reforma finansów publicznych, walka z bezrobociem i maksymalne wykorzystanie unijnych środków to podstawowe priorytety rządu - powiedział w niedzielę nowo powołany premier Marek Belka.

Belką w fiskusa i bezrobocie

Reforma finansów publicznych, walka z bezrobociem i maksymalne wykorzystanie unijnych środków to podstawowe priorytety rządu - powiedział w niedzielę nowo powołany premier Marek Belka.

„Bezrobocie to klęskę klęsk” – mówił Belka. Dodał, że jego rząd nie odstąpi od naprawy finansów publicznych. "Jednocześnie chcemy, żeby ludzie odczuli wzrost gospodarczy" - powiedział.
Jak donosi poniedziałkowa „Rzeczpospolita”, rząd Belki będzie dążył też do podwyższenia kwoty wolnej od podatku dla osób najmniej zarabiających, opłacania z kasy państwa składak na ZUS za nowego pracownika oraz do obniżenia deficytu budżetowego w przyszłym roku.
Dziennik donosi także, że choć czekają nas zmiany w podatkach, to nie będzie to rewolucja. Belka jest bowiem przeciwny wprowadzeniu stawki liniowej. Za to będzie dążył do jednoczesnego podwyższenia i zróżnicowania kwoty wolnej od podatku – dla najmniej zarabiających będzie ona najwyższa.

W ocenie ekonomistów

W rządzie Belki na stanowisku wicepremiera i ministra gospodarki pozostał Jerzy Hausner. Ministrem finansów pozostał Andrzej Raczko, a ministrem rolnictwa Wojciech Olejniczak. Na szefa resortu infrastruktury powołano Krzysztofa Opawskiego, a wieloletni przewodniczący Komisji Papierów Wartościowych i Giełd Jacek Socha został ministrem Skarbu Państwa.
"Jest to bardzo dobry rząd pod względem merytorycznym, podobnie jak sam premier Marek Belka, który jest znakomitym ekonomistą, a to jest bardzo ważne w obecnej sytuacji ekonomicznej Polski" - podkreślił wicedyrektor Instytutu Badań nad Gospodarkę Rynkową Bohdan Wyżnikiewicz.

Choć zarówno sam premier Belka, jak i ministrowie resortów gospodarczych zostali dobrze ocenieni przez analityków i ekonomistów, to jednak wielu z nich słabo ocenia szanse gabinetu na zrealizowanie zamierzeń.

Były wicepremier do spraw gospodarczych w rządzie Jerzego Buzka Janusz Steinhoff ocenia ministrów resortów gospodarczych w rządzie Marka Belki "zdecydowanie jako profesjonalistów". Sam Belka to bardzo dobry ekonomista - powiedział PAP w niedzielę Steinhoff.

Zdaniem doradcy prezesa Narodowego Banku Polskiego Grzegorza Wójtowicza, nazwiska ministrów resortów gospodarczych są zapowiedzią dobrej współpracy z Radą Polityki Pieniężnej. Jednak - jak powiedział Wójtowicz - "o ile strona merytoryczna tego zespołu jest jasna, o tyle jego przyszłość zależy od akceptacji parlamentu".

Będą problemy z poparciem tego rządu

Nowo powołany rząd Marka Belki może nie uzyskać poparcia w Sejmie - uważa ekspert Centrum im. Adama Smitha Robert Gwiazdowski. "Zdziwiłbym się, gdyby ten rząd uzyskał poparcie Sejmu przy pierwszym podejściu" - powiedział w niedzielę PAP Gwiazdowski.
"Dziwię się determinacji prezydenta i premiera w konstruowaniu tego rządu" - dodał. "Nie widzę najmniejszych szans, żeby Sejm zagłosował za cięciami socjalnymi, proponowanymi w programie Hausnera" - podkreślił. Ekspert uważa jednocześnie, że zapowiadane cięcia są i tak zbyt płytkie.
"W rządzie Belki znalazły się osoby, które były już w polityce i dotychczas nie potrafiły przeprowadzić konkretnych reform" - akcentuje z kolei ekspert Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych (CASE) Małgorzata Markiewicz.

"Słabością nowego rządu jest to, że zależeć będzie od możliwości mobilizowania głosów w parlamencie" - powiedział PAP były minister przekształceń własnościowych, poseł PO Janusz Lewandowski.
Zdaniem byłego ministra skarbu Wiesława Kaczmarka realizacja zadań, jakie postawił sobie gabinet Belki, będzie zależała od tego, ile czasu dostanie nowy rząd. "Wszystko zależy od perspektywy. Jeśli jest to perspektywa 3-4 miesięczna, to wiele zrobić się nie da. Jeżeli jest to perspektywa roczna, to jest do uzyskania" - powiedział.

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)