Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bezpłatne podręczniki. Senat nie miał zastrzeżeń, ustawa trafi do Prezydenta

0
Podziel się:

To jest ustawa, która w sposób radykalny zmienia sposób zaopatrywania naszych uczniów w podręczniki szkolne - mówi wiceminister edukacji Joanna Berdzik.

Bezpłatne podręczniki. Senat nie miał zastrzeżeń, ustawa trafi do Prezydenta

Senat nie zgłosił poprawek do nowelizacji ustawy o systemie oświaty. Zakłada ona stopniowe zaopatrzenie uczniów w bezpłatne podręczniki szkolne, począwszy od września tego roku. Od 2017 roku będą mogli korzystać z nich wszyscy uczniowie podstawówek i gimnazjów.

Za przyjęciem nowelizacji bez poprawek głosowało w czwartek 75 senatorów, jeden było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. O przyjęcie nowelizacji bez poprawek wnioskowała większość senatorów z połączonych komisji: samorządu terytorialnego i administracji państwowej oraz edukacji, nauki i sportu.

- _ To jest ustawa, która w sposób radykalny zmienia sposób zaopatrywania naszych uczniów w podręczniki szkolne. Od pewnego czasu obserwujemy niepokojące zjawisko: niektóre rodziny nie są w stanie zapewnić swoim dzieciom dostępu do dobrej jakości materiałów edukacyjnych _ - mówiła w środę podczas debaty w Senacie wiceminister edukacji Joanna Berdzik, która powołując się nad dane CBOS skrytykowała wysokie ceny podręczników szkolnych.

Zgodnie z nowelizacją we wrześniu 2014 r. darmowe podręczniki otrzymają uczniowie klas I szkół podstawowych, za rok - uczniowie klas II, za dwa lata - uczniowie klas III. Dodatkowo w 2014 r. na każdego ucznia pierwszej klasy z budżetu państwa zostanie przeznaczona dotacja na zakup podręcznika do języka obcego oraz na zakup materiałów ćwiczeniowych.

Prace nad rządowym _ Naszym elementarzem _ dla pierwszaków już trwają. W połowie maja rozpoczęto druk pierwszej z czterech zaplanowanych części podręcznika dla najmłodszych; we wtorek premier Donald Tusk poinformował, że druk pierwszej części jest już na ukończeniu.

Nauczyciele klas I-III będą mogli skorzystać z innego niż rządowy podręcznik - pod warunkiem, że jego zakup sfinansuje prowadząca szkołę gmina. Szkoła nie będzie mogła domagać się od rodziców zakupu podręczników.

Nowelizacja przewiduje też, że od 2015 roku szkoły podstawowe i gimnazja będą otrzymywać środki na zakup podręczników i materiałów ćwiczeniowych dla starszych uczniów. W 2015 roku środki będą przeznaczone na podręczniki dla uczniów klas IV podstawówek i I klas gimnazjów; w 2016 r. - na podręczniki dla klas V podstawówek i klas II gimnazjów, a w 2017 - na podręczniki dla klas VI podstawówek i klas III gimnazjów.

Darmowe podręczniki będą własnością szkoły, wypożyczaną uczniom. Mają służyć, co najmniej, trzem rocznikom dzieci. Dlatego tak zmienione zostaną zasady dopuszczania podręczników, by mogły być one wielokrotnego użytku - nie można będzie w nich umieszczać ćwiczeń, zadań i poleceń wymagających wypełniania ich w egzemplarzu podręcznika.

W noweli zapisano, że o wyborze podręczników dla uczniów nie będzie jak dotąd decydował nauczyciel, ale zespół nauczycieli uczących danego przedmiotu w szkole po zasięgnięciu opinii rady pedagogicznej i rady rodziców. Wprowadzono również zakaz oferowania szkołom korzyści w zamian za dokonanie wyboru konkretnego podręcznika lub materiałów edukacyjnych.

Projekt nowelizacji przygotował rząd. W parlamencie był on procedowany w trybie pilnym. Sejm uchwalił nowelę 30 maja.

Od początku prac nad projektem proponowane zmiany krytykują wydawcy. Protestują zwłaszcza przeciw temu, by rodzice pierwszoklasistów nie mieli możliwości wyboru spośród wielu podręczników, przygotowanych przez różnych autorów. Obawiają się też, że wprowadzenie w następnych latach darmowych podręczników w kolejnych klasach zniszczy rynek wydawnictw szkolnych w Polsce.

Według wyliczeń udostępnionych w kwietniu przez Polską Izbę Książki darmowe podręczniki dla klas I-III oznaczają spadek przychodów wydawców edukacyjnych o około 350 mln zł rocznie, a straty poniosą księgarze, hurtownicy, drukarze, firmy logistyczne, a także autorzy. PIK szacuje, że z powodu reformy w ciągu trzech lat pracę może stracić 5-6 tys. osób.

Nowelizacja ustawy o systemie oświaty trafi teraz do prezydenta.

Czytaj więcej w Money.pl
Donald Tusk: kończymy druk podręczników _ - Chciałbym zacząć od pochwalenia minister edukacji Joanny Kluzik-Rostkowskiej - _ powiedział premier. Podkreślił, że zaczyna od manifestu radości, bo - jak zaznaczył - niewielu sądziło, że uda się ten projekt.
Stracą na rządowym programie 350 mln zł rocznie? Nawet 6 tysięcy osób może zasilić szeregi bezrobotnych. Co na to pomysłodawcy zmian w prawie?
Darmowe podręczniki zamiast katechezy? Według Twojego Ruchu państwo powinno zapewnić uczniom elektroniczne urządzenia do odczytu nowych podręczników oraz bezprzewodowe, szerokopasmowe łącza do internetu w szkołach.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)