Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bezrobocie na Białorusi wzrośnie? Pracę straci 25 proc. urzędników

0
Podziel się:

Prezydent Białorusi zlecił redukcję zatrudnienia w aparacie państwowym o 25 procent.

Bezrobocie na Białorusi wzrośnie? Pracę straci 25 proc. urzędników
(ASSOCIATED PRESS/FOTOLINK/East News)

Premier Białorusi Michaił Miasnikowicz zapowiedział zwolnienie 13 tys. urzędników w ramach _ optymalizacji _ organów państwowych - podała państwowa agencja BiełTA. Redukcję o 25 proc. zatrudnienia w aparacie państwowym zlecił prezydent Alaksandr Łukaszenka.

_ - Według obliczeń Ministerstwa Finansów roczne oszczędności dla funduszu wynagrodzeń z tytułu zmniejszenia aparatu państwowego wyniosą bilion rubli białoruskich (356 mln zł) _ - oświadczył Miasnikowicz na naradzie u prezydenta w sprawie optymalizacji struktury, liczebności i funkcji aparatu państwowego.

Premier zaznaczył, że w zestawieniu z innymi państwami porównywalnymi pod względem liczby ludności i obszaru, takimi jak Austria, Słowacja czy Bułgaria, zatrudnienie w centralnych organach ministerialnych na Białorusi jest, nie licząc resortów siłowych, niższe o 1,5-2 razy.

Według podanych przez Miasnikowicza danych Białoruś wydaje na utrzymanie aparatu państwowego 1,2 proc. PKB, a liczba osób w nim zatrudnionych, również nie licząc resortów siłowych, wynosi 56 tys., podczas gdy na Słowacji 66 tys., a w Austrii 85 tys.

Prezydent Białorusi oświadczył w piątek, z należy zwolnić 25 proc. urzędników państwowych. Jego zdaniem jest to nieuniknione, bo tylko tak uda się podnieść pensje pozostałym. Jak powiedział, zarobki urzędników państwowych są _ niedopuszczalnie niskie, po prostu żadne _.

Łukaszenka zlecił przeprowadzenie redukcji w pierwszej połowie tego roku.

Eksperci od dłuższego czasu ostrzegają, że jeśli pensje urzędników nie zostaną podniesione, zacznie się masowy odpływ specjalistów za granicę lub do sektora prywatnego. Jak podkreśla dziennik _ Biełorusskije Nowosti _, obecne zarobki białoruskich urzędników państwowych są znacznie niższe niż w Rosji czy Kazachstanie, z którymi Białoruś od 1 stycznia 2012 r. tworzy Wspólną Przestrzeń Gospodarczą.

Według danych gazety pensja dyrektora departamentu w kazachskim ministerstwie wynosi równowartość 1500 USD, a w Rosji jeszcze więcej. Tymczasem na Białorusi sięgała ona pod koniec 2011 r. 3,8-4 mln rubli białoruskich, czyli ok. 450 USD.

Czytaj więcej w Money.pl
Zmienią kodeks pracy. Bezrobocie im wyraźnie spadnie? Związki zawodowe i przedstawiciele pracodawców porozumieli się w sprawie uelastycznienia rynku pracy.
Zwolnią 25 proc. urzędników państwowych Według prezydenta w aparacie państwowym powinni zostać ci, którzy się starają i dobrze pracują.
Tak sąsiedzi walczą z pijanymi kierowcami W ciągu pierwszych 11 miesięcy minionego roku na drogach Białorusi doszło do 628 wypadków z winy nietrzeźwych kierowców.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)