Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Biały Dom - kolejne państwa podpisały oświadczenie ws. Syrii

0
Podziel się:

Łącznie poparcie dla oświadczenia wyraziło 25 krajów. W ostatnich dniach dołączyły m.in.: Niemcy, Dania, Maroko, Katar, ZEA, Estonia, Chorwacja, Węgry, Kosowo, Honduras, Rumunia, Łotwa, Albania i Litwa.

Biały Dom - kolejne państwa podpisały oświadczenie ws. Syrii
(Seansie/CC/Flickr)

Kolejnych 14 państw, w tym Katar i Zjednoczone Emiraty Arabskie, podpisało oświadczenie uzgodnione w piątek przez część krajów G20, wzywające społeczność międzynarodową do zdecydowanych działań wobec Syrii - poinformował dzisiaj Biały Dom.

Łącznie poparcie dla oświadczenia wyraziło 25 krajów. W ostatnich dniach dołączyły m.in.: Niemcy, Dania, Maroko, Katar, ZEA, Estonia, Chorwacja, Węgry, Kosowo, Honduras, Rumunia, Łotwa, Albania i Litwa.

Oświadczenie wydane w piątek przez część uczestników szczytu G20 potępia dokonany 21 sierpnia pod Damaszkiem atak chemiczny. Apeluje o zdecydowaną odpowiedź społeczności międzynarodowej na ten czyn i zaznacza, że "dowody wyraźnie wskazują" na sprawstwo syryjskiego rządu. Oświadczenie nie zawiera jednak wezwania do akcji zbrojnej.

Oświadczenie najpierw podpisało 11 krajów: USA, Australia, Kanada, Wielka Brytania, Włochy, Hiszpania, Francja, Japonia, Korea Południowa, Turcja i Arabia Saudyjska.

Jak zauważa agencja AFP, wiele z tych państw sprzeciwia się ewentualnemu uderzeniu na Syrię bez zgody Rady Bezpieczeństwa ONZ. USA rozważają atak na cele w Syrii w odpowiedzi na użycie - w ich ocenie - przez reżim syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada broni chemicznej 21 sierpnia na przedmieściach Damaszku. Według ocen wywiadowczych USA atak spowodował śmierć ponad 1400 osób.

W trwającym już 2,5 roku konflikcie syryjskim zginęło ponad 100 tys. ludzi.

Czytaj więcej w Money.pl
Zaskakujące słowa doradcy Obamy o Syrii Bliski współpracownik prezydenta przyznał , że nie ma absolutnie niepodważalnych dowodów odpowiedzialności Asada za atak chemiczny z sierpnia.
Izrael stanowczo: Odpowiemy z całą mocą Władze podkreślają, że Izrael nie angażuje się w konflikt syryjski, ale odpowie z całą mocą, jeśli zostanie zaatakowany.
Brytyjczycy nie chcą interwencji w Syrii Największa grupa ankietowanych - 46 proc. - nie chce, by Izba Gmin ponownie głosowała w sprawie interwencji w Syrii - nawet jeśli inspektorzy ONZ potwierdzą, że w ataku 21 sierpnia broni chemicznej użyły władze Syrii.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)