Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bilans po pół roku. Deficyt sięgnął 90 procent planu

0
Podziel się:

Po pół roku deficyt budżetu państwa wynosi ponad 16 miliardów 650 milionów złotych.

Bilans po pół roku. Deficyt sięgnął 90 procent planu
(PAP/Grzegorz Jakubowski)

*Po sześciu miesiącach tego roku deficyt budżetu państwa wynosi ponad 16 miliardów 650 milionów złotych - poinformowało Ministerstwo Finansów. To 91 procent planowanego deficytu w 2009 roku. *

Z informacji resortu finansów wynika, że po pierwszym półroczu wydatki państwa wyniosły blisko 151 miliardów, co stanowi 47 procent sumy założonej na cały rok. W przypadku dochodów suma przekroczyła 134 miliardy złotych, co stanowi ponad 44 procent całorocznego planu.

W Sejmie odbyło się już pierwsze czytanie projektu nowelizacji ustawy budżetowej na 2009 r. Przewiduje ona m.in. wzrost deficytu z 18,18 mld zł do 27,18 mld złotych. Tymczasem, jak obliczył Money.pl, każdy miliard złotych deficytu w państwowej kasie kosztuje podatników ponad 260 milionów złotych. Cała dziura w budżecie na 2009 rok będzie kosztować 7,1 miliarda złotych. Spłacimy ją dopiero w 2029 roku.

Na 17 lipca zaplanowano - na posiedzeniu plenarnym Sejmu - drugie czytanie projektu nowelizacji ustawy budżetowej. Tego samego dnia, ewentualnie także następnego, mają być rozpatrywane poprawki.

Na sobotę, 18 lipca zaplanowano w Sejmie głosowanie nad nowelizacją ustawy budżetowej na 2009 r. W poniedziałek 20 lipca ustawa ma zostać przesłana do Senatu - wynika z przyjętego przez sejmową komisję finansów publicznych harmonogramu prac nad nowelizacją.

Większy deficyt i cięcia wydatków

Przedstawiony w Sejmie przez ministra Jacka Rostowskiego projekt nowelizacji budżetu zakłada deficyt większy o 9 miliardów złotych i radykalne cięcia wydatków. Zgodnie z projektem, państwowa kasa wyda w tym roku o 21 miliardów złotych mniej, niż pierwotnie planował resort finansów.

Nominalnie największe oszczędności, bo aż 10,5 miliarda da ograniczenie rezerw celowych. Kwoty nie obrazują jednak tego, kto cięcia odczuje najbardziej. Money.pl sprawdził, gdzie cięcia zaproponowane przez resort finansów będą najboleśniejsze.

Mogą wzrosnąć podatki

Minister finansów nazwał zmianę budżetu _ nowelizacją porządku _, wynikającą z poczucia odpowiedzialności za finanse państwa. Jacek Rostowski zapowiedział też, że rząd będzie robił wszystko, by uniknąć podnoszenia podatków. Przyznał jednak, że jeśli nie będzie innego wyjścia, to ekipa rządząca nie zawaha się przed taką decyzją.

Jak policzył Money.pl, jeśli VAT urośnie do 23 proc., a akcyza na paliwa o 10 groszy na litrze, to każda polska rodzina dorzuci się do budżetu po 45 zł miesięcznie. A podwyżki teoretycznie mogą być jeszcze wyższe.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)