Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Boni: Podatki - nie. Dziura budżetowa - owszem.

0
Podziel się:

Szef doradców strategicznych premiera uważa, że pewnie trzeba będzie zwiększyć deficyt.

Boni: Podatki - nie. Dziura budżetowa - owszem.
(kprm.gov.pl)

*Szef doradców strategicznych premiera Michał Boni uważa, że w sytuacji, gdy nie można zwiększyć podatków, _ być może trzeba zwiększyć deficyt budżetowy państwa pokazując najwyższy z możliwych _. *

Potwierdził jednak deklarację premiera, że rząd nie będzie podwyższał podatków w 2010 roku. Zdaniem Boniego rząd nie powinien dopuścić do tego, aby deficyt sektora finansów publicznych wzrósł bardzo radykalnie.

Boni mówi, że potrzeby pożyczkowe państwa można zmniejszyć przez prywatyzację, która powinna przyczyniać się również do modernizacji gospodarki, by zachodziły w niej zmiany strukturalne. Dodał, że oprócz prywatyzacji budżet mogłyby zasilić środki ze sprzedaży ziemi Agencji Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa. Zaznaczył jednak, że potrzebne byłyby przepisy zakładające dogodniejsze warunki tej sprzedaży

Mówiąc o podatkach, Boni podkreślił, że gdyby teraz rząd podjął decyzję o ujednoliceniu stawki podatku VAT na poziomie 19 proc., to dochody budżetu państwa zwiększyłyby się o 21,2 mld zł.

Ekspert jest jednak ostrożny w ocenianiu, czy jest szansa, by wzrost PKB w przyszłym roku wyniósł więcej niż 0,5 proc. odpowiedział: _ Trzeba być ostrożnym; trzeba zobaczyć jeszcze drugą połowę tego roku _.

Podkreślił, że rząd nie powinien dopuścić do tego, by dług publiczny w relacji do PKB przekroczył 55 proc. _ To jest cel, który rząd jasno musi sobie postawić _ - powiedział Boni.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)