"Zwracam się do kolegów z SdPl - byliśmy, jesteśmy, będziemy. Przed nami trudny okres, ale i perspektywa współdziałania z innymi siłami, które nie chcą dopuścić do dominacji prawicy" - podkreślił Borowski podczas wieczoru w swoim sztabie w Warszawie. Do tych sił zaliczył m.in. Partię Demokratyczną - demokraci.pl. Dodał, że to "współdziałanie" mogłoby nastąpić już w przyszłym roku podczas wyborów samorządowych.
Rzeczniczka Borowskiego Izabella Sierakowska powiedziała PAP, że - jej zdaniem - lider SdPl zasługiwał na wejście do drugiej tury wyborów prezydenckich. "Zaproponujemy panu marszałkowi, żeby kandydował na prezydenta za 5 lat" - zapowiedziała Sierakowska. W jej opinii, mamy obecnie mało rozsądnych polityków i "jeszcze nadejdzie refleksja, ale będzie już za późno, żeby coś z tym
zrobić".
"Nie wiem, dlaczego Borowski znalazł się za Andrzejem Lepperem. Trzeba by wprowadzić cenzus dla kandydujących na najwyższy urząd w państwie. Powinni to być ludzie wykształceni, obyci, nie nacjonaliści" - podkreśliła.