"Brak reakcji ze strony Tuska pogłębia chaos"

Aktualizacja 13:14* *

Szefowa kluby Prawa i Sprawiedliwości, Beata Szydło zarzuciła premierowi Donaldowi Tuskowi brak spójnej polityki działań ws. kryzysu finansowego. Jej zdaniem, szef rządu _ pozwala, żeby wydarzenia go zaskakiwały, a ceny rosną, giełda spada _. _ - Brak reakcji premiera pogłębia chaos i kryzys - _ powiedziała.

Po niej na mównicę wszedł premier Donald Tusk. W swoim wystąpieniu podkreślił, że _ Polska dziś jest przykładem spokoju i stabilności, gdy wokół nas dzieją się rzeczy dramatyczne _.

Premier skrytykował też Jarosława Kaczyńskiego za jego spot reklamowy, w którym domaga się od rządu obniżenia akcyzy na benzynę._ Trzeba być tchórzem by proponować obniżkę dochodów państwa, poprzez obniżanie akcyzy _ - powiedział.

Przedstawiając informację na temat sytuacji na rynkach finansowych dodał, że głównym problemem w krajach ogarniętych kryzysem są nerwowe reakcje inwestorów, zanikające zaufanie do instytucji finansowych.

_ - Rząd zachowywał się odpowiedzialne i dlatego udało się uchronić Polskę przed dramatycznym scenariuszem - _mówił w Sejmie premier. Dodał, że rząd w kryzysowej sytuacji nie posłuchał rad _ ludzi bezradnych _.

Premier powiedział, że zadaniem każdego odpowiedzialnego rządu i odpowiedzialnej formacji politycznej jest strzec swojego kraju przed groźbą chaosu, nerwowych odruchów, fali emocji.

_ - Zawód, ale nie zaskoczenie _ - tak prezes PiS Jarosław Kaczyński skomentował informację premiera Donalda Tuska na temat sytuacji na rynkach finansowych. Jak ocenił, był to popis samochwalstwa, a nie merytoryczna odpowiedź. Ubolewał też nad _ grubiaństwem _ premiera.

Kaczyński odnosząc się do zarzutów premiera, wychodząc z sali obrad w Sejmie, zarzucił Tuskowi, że w jego sejmowym wystąpieniu zabrakło merytorycznych odpowiedzi na temat działań rządu w sytuacji kryzysu gospodarczego. _ Cała ta narracja pana Tuska o znakomitych wynikach jego polityki, o znakomitych wynikach tego, że się nic nie robiło, jest łagodnie mówiąc oderwana od rzeczywistości _ - ocenił Kaczyński.

Jak ocenił, szef rządu poprzez swe wystąpienie _ ponownie powiększył chaos i zamieszanie w kraju _. _ Nie dał poza popisem samochwalstwa niczego, co by mogło tę sytuację powstrzymać. Jak zwykle nie oszczędzał opozycji i chwilami bywał grubiański, no ale to już taki styl _ - stwierdził prezes. Zapowiedział, że PiS będzie nadal pracowało nad kolejnymi propozycjami z dziedziny gospodarki. Jak dodał, niewykluczone, że przedstawi je już w przyszłym tygodniu.

Zobacz przebieg sesji na GPW na żywo

Minister finansów Jacek Rostowski uważa, że na razie nie należy panicznie reagować na spadki, jakie wczoraj odnotowały światowe giełdy. Na najważniejszych giełdach światowych zanotowano kilkuprocentowe, ujemne wskaźniki.

Pytany o tę sytuację w Sejmie powiedział tuż przed debatą, że nasz kraj aż tak bardzo na takie sytuacje nie jest wrażliwy, choć trzeba to z uwagą obserwować.

Dziennikarze pytali wicepremiera również o to, jak zachowa się Polska w sprawie proponowanego przez kanclerz Niemiec i prezydenta Francji podatek od transakcji finansowych. Minister Rostowski zaznaczył, że nasz kraj w tym względzie będzie neutralny.* *Wprowadzeniu podatku od transakcji finansowych sprzeciwia się Wielka Brytania. Tam dochodzi często do transakcji liczonych często w milionach funtów.

*POSŁUCHAJ JACKA ROSTOWSKIEGO: *

Do wspólnej propozycji Paryża i Berlina odniósł się również premier Donald Tusk. Powiedział, że Polska nie jest usatysfakcjonowana efektami ostatniego spotkania prezydentów Francji i Niemiec. Zaznaczył, że spotkanie to de facto nie doprowadziło do wzmocnienia zarządzania strefą euro.

Niemcy i Francja proponują wprowadzenie europejskiego podatku od transakcji finansowych. Domagają się też, by inne kraje strefy euro zacieśniły kontrolę nad wydatkami budżetowymi i zapisały w swoich konstytucjach maksymalny dopuszczalny poziom wydatków. Ustalenia takie zapadły podczas ostatniego spotkania kanclerz Angeli Merkel z prezydentem Nicolasem Sarkozym w Paryżu.

Premier dodał, że polscy politycy odpowiedzialni za działanie naszej prezydencji pracują na rzecz utworzenia przepisów, które faktycznie mogą wzmocnić zarządzanie gospodarcze w strefie euro.

Przydatne narzędzia