Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bruksela uspokaja: Pomoc dla Grecji już blisko

0
Podziel się:

Komisarz UE ds. gospodarczych i walutowych Olli Rehn wierzy w szybki koniec negocjacji.

Bruksela uspokaja: Pomoc dla Grecji już blisko
(ec.europa.eu)


Unijny komisarz ds. gospodarczych i walutowych Olli Rehn zapewnia, że negocjacje, które pozwolą wesprzeć finansowo Grecję w zamian za pakiet reform budżetowych, dobiegają końca. *Wypowiedź ma uspokoić rynki finansowe*

_ - Ufam, że rozmowy zakończą się w najbliższych dniach. Rezultatem będzie wieloletni program, który pozwoli na znaczącą budżetową i strukturalną konsolidację _ - powiedział Rehn w Brukseli.

Chodzi o negocjacje prowadzone od ubiegłego tygodnia w Atenach przez przedstawicieli Komisji Europejskiej, Międzynarodowego Funduszu Walutowego oraz Europejskiego Banku Centralnego. Mają one określić dodatkowe reformy i cięcia do roku 2012, do jakich Grecja musi się zobowiązać w zamian za pomoc finansową.

_ - Finansowanie Grecji w drodze skoordynowanych kredytów udzielonych przez członków strefy euro będzie uwarunkowane wdrożeniem decyzji, które sprawią, że spełnione będą warunki konsolidacji fiskalnej i reform strukturalnych _ - podkreślił Rehn. Nie chciał zdradzić warunków pomocy.

Premier Grecji Jeorjos Papandreu powiedział, że jednym z nich jest redukcja deficytu finansów publicznych, który sięga 13,6 proc., o 10 pkt. proc. w ciągu dwóch lat. Uzgodniony już wcześniej na ten rok cel redukcji wynosi 4 pkt. proc.

Komisja Europejska zamierza wraz z EBC w najbliższych dniach przedstawić swoją formalną opinię w sprawie uruchomienia obiecanego mechanizmu pożyczek ze strefy euro i MFW.

Dopiero po opinii KE i EBC, rządy będą mogły uruchomić narodowe procedury, by udzielić pomocy. W tym celu przywódcy państw strefy euro spotkają się na nadzwyczajnym szczycie w Brukseli 10 maja, lub ewentualnie nieco wcześniej, co zapowiedział w środę przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy.

Pomoc ze strony strefy euro dla Grecji na ten rok ma wynieść 30 mld euro, w następnych latach - nie wiadomo.

[

Rostowski uspokaja: Grecki kryzys nam nie zagraża ]( http://news.money.pl/artykul/rostowski;uspokaja;grecki;kryzys;nam;nie;zagraza,158,0,614814.html )

Nie będąc już w stanie finansować swojego zadłużenia na rynkach, Grecja poprosiła w miniony piątek UE i MFW o wsparcie finansowe.

Ateny podkreślają, że pomoc powinny uzyskać nie później niż 19 maja, gdy staną się wymagalne obligacje, których wykup będzie kosztował 9 mld euro. Jeśli zabraknie na to pieniędzy, kraj utraci wypłacalność.

Rehn wyraził nadzieję, że wsparcie finansowe pozwoli Grecji na nieco oddechu i zdejmie presję rynków finansowych, a w dłuższym terminie - pozwoli na ustabilizowanie finansów publicznych i przywróci grecką gospodarkę na ścieżkę wzrostu.

Komisarz podkreślił, że stawką jest nie tylko los Grecji, ale _ każdego członka strefy euro i ich obywateli, by chronić stabilność finansową w Europie i na świecie, co jest kluczowe dla pobudzenia gospodarczego, trwałego wzrostu i zatrudnienia _.

Spośród 30 mld euro, które strefa euro zamierza w tym roku udostępnić Grecji, na Niemcy ma przypaść do 8,4 mld. Dalsze 15 mld przekazałby MFW, co razem daje 45 mld eurokredytów pomocowych. KE odrzuca spekulacje prasowe o wysokości pomocy w kolejnych latach: miałaby ona sięgnąć do roku 2012 w sumie 100-120 mld euro.

Tymczasem oprocentowanie greckich 10-letnich obligacji, które przekroczyło rekordowo wysoki poziom 11 proc., w czwartek spadło nieco do 9,8 proc. Ten wzrost był skutkiem kolejnego już obniżenia ocen ratingowych dla Grecji z BBB+ na BB+ przez Standard and Poor's, co uznawane jest za poziom dla _ obligacji śmieciowych _.

Wczoraj spadły także ratingi Portugalii i Hiszpanii, co wznowiło obawy o groźbę rozlania się greckiego kryzysu na inne kraje strefy euro. By chronić stabilność wspólnej waluty, nawet kanclerz Niemiec Angela Merkel, dotąd przeciwna szybkiej pomocy dla Grecji, wezwała do przyspieszenia negocjacji z rządem w Atenach.

Pomoc dla Grecji popiera też prezydent Niemiec i zarazem były dyrektor zarządzający Międzynarodowego Funduszu Walutowego Horst Koehler ponownie skrytykował międzynarodowych spekulantów finansowych._ _

_ - Obecny kryzys rozgrywa się według wzorca, którego nie można zaakceptować - zyski osiągnęli nieliczni, koszty musi ponosić ogół _ - powiedział Koehler w wystąpieniu na konferencji ekonomicznej Monachium.

Jego zdaniem, w odniesieniu do Grecji _ Niemcy także we własnym interesie powinny wnieść swój wkład w stabilizowanie _.- _ Zrozumiałe jest, że Grecja oczekuje pomocy w tym, by sama sobie pomóc _- zaznaczył niemiecki prezydent.

ZOBACZ TAKŻE:

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)