Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
tłum. Robert Susło
|

Brytyjczycy ostro tną świadczenia socjalne

0
Podziel się:

Kto może pracować nie będzie miał prawa do zasiłku - zapowiada David Cameron.

Brytyjczycy ostro tną świadczenia socjalne
(PAP/EPA)

Najbardziej radykalna reforma ostatnich 60 lat ma odebrać Brytyjczykom opcję _ życia z zasiłku _.

Na zdjęciu David Cameron, premier Wielkiej Brytanii.


Brytyjski rząd chce dokonać radykalnej reformy socjalnej. Reforma, która przedstawił ministrów ds. pracy Iain Duncan Smith, ma powstrzymać przede wszystkim rosnąca _ kulturę zależności _. Pięć milionów Brytyjczyków, co piąte gospodarstwo domowe, żyje na garnuszku państwa, z tego 1,5 mln obywateli już od dziewięciu lat.

W ciągu dekady koszty socjalne wzrosły o 40 procent. W ciągu ostatnich dziesięciu lat 70 procent utworzonych miejsc prace zostało obsadzonych przez cudzoziemców - krytykuje Duncan Smith - ponieważ brytyjscy bezrobotny nie byli konkurencyjni lub chętni do pracy.

Brytyjczycy protestują

Podczas gdy minister ds. pracy przedstawiał swoje plany, przed siedzibą konserwatystów sprzątano pozostałości po demonstrantach protestujących przeciwko podwyższeniu opłat za studia. W największym dotychczas proteście przeciwko reformom koalicji konserwatystów i liberałów brało udział ponad 50 tys. demonstrantów.

Za reformami opowiada się jednak duża część społeczeństwa. Z ankiety dziennika _ Sun _ wynika, że torysi mogą liczyć na 42 procentowe poparcie obywateli, laburzyści na 37 procentowe.

Na marginesie szczytu G20 w Seulu premier David Cameron odrzucał twierdzenia, że reformy zniszczą _ socjalną tkankę _ Wielkiej Brytanii. Cameron skrytykował protesty studentów i zapewnił, że nie ma odwrotu od zaplanowanego podniesienia opłat za studia z obecnie 3290 do maksymalnie 9000 funtów. Reforma państwowa socjalnego jest _ uczciwa _. Kto może pracować, nie będzie miał w przyszłości _ opcji życia z zasiłku _.

-_ Praca musi się zawsze opłacać _, brzmi motto Duncana Smitha. Rząd łączy drakońskie działania przeciwko bezrobotnym, który odmawiają pracy, z nowymi bodźcami do podejmowania pracy.

Sposób na oszczędności

Podczas gdy osoby korzystające z pomocy społecznej traciły wskutek cofnięcia im zasiłków po podjęciu pracy nawet do 90 procent zarobionych pieniędzy, nowy system ma zagwarantować, że pozostanie im w kieszeni 35 procent dochodu. Oszczędności w systemie socjalnym mają wynieść nawet ponad dwa miliardy euro - miedzy innymi dzięki obniżeniu dodatków na dzieci.

Ograniczenie dopłat do mieszkań ma pomóc w zapobieganiu sytuacjom, kiedy to dzięki dopłatom osoby bez pracy pozostawały w mieszkaniach, na które często nie stać nawet osoby pracujące.

1,6 mln Brytyjczyków, którzy otrzymują tygodniowo około 75 euro zasiłku dla bezrobotnych, może zostać zobowiązanych do wykonywania pewnych nieodpłatnych prac. Kto trzykrotnie nie zgłosi się na rozmowy kwalifikacyjne lub odrzuci oferowaną mu pracę, straci prawo do zasiłku dla bezrobotnych na okres trzech lat.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)