Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Budżet 2011. Rząd nie ma co liczyć na ich poparcie

0
Podziel się:

Tylko PO i PSL zadeklarowały, że poprą wniosek o udzielenie rządowi absolutorium dla rządu.

Budżet 2011. Rząd nie ma co liczyć na ich poparcie
(Reporter Poland)

Podczas trwającej w Sejmie debaty nad wykonaniem budżetu na 2011 r. tylko PO i PSL zadeklarowały, że poprą wniosek o udzielenie rządowi absolutorium dla rządu. Opozycja zarzuca koalicjantom stosowanie kreatywnej księgowości i zapowiada, że będzie przeciw.

Krystyna Skowrońska z Platformy Obywatelskiej zapowiedziała, że jej klub opowie się za przyjęciem sprawozdania z wykonania budżetu. Zauważyła, że omawiając wykonanie ustawy budżetowej z ub.r. należy wziąć pod uwagę czynniki zewnętrzne, jakie panowały w gospodarce światowej.

Wyjaśniła, że chodzi głównie o kryzys na rynkach finansowych, w wyniku którego polski dług publiczny się zwiększył. Wskazywała, że wzrost ten był jednakże jednym z najniższych w całej UE. _ - W całej UE dług w tym czasie wzrósł aż o 23,5 proc. PKB. U nas wzrósł dług publiczny o 5,8 proc. PKB _ - powiedziała Skowrońska w Sejmie.

_ - Realizowanie i bezpieczeństwo polskiej gospodarki w roku 2011 przez rynki finansowe oceniane są pozytywnie. W przeciągu całego ub.r. rząd na bieżąco reagował na wszystkie zagrożenia finansowe, które mogły spowodować zagrożenia dla naszej gospodarki, o czym świadczy prawidłowa realizacja ustawy budżetowej _ - mówiła.

Zaznaczyła, że w budżecie na rok 2011 założono wzrost PKB w wysokości 3,5 proc., a ostatecznie wyniósł on 4,3 proc., z kolei konsumpcja indywidualna wzrosła o 3,1 proc, a inwestycje o 8,1 proc. Przypomniała, że zatrudnienie ogółem w 2011 r. na koniec roku wynosiło 8 mln 287 tys. osób i zwiększyło się o 1,9 proc. w porównaniu z rokiem 2010 r. _ - Niestety nie udało się zmniejszyć liczby osób bezrobotnych. Stopa bezrobocia na koniec 2011 r. wynosiła 12,5 proc. W roku 2010 r. stopa bezrobocia wynosiła 12,4 proc. _ - powiedziała.

Beata Szydło (PiS) w imieniu swojego klubu złożyła wniosek o nieudzielenie absolutorium rządowi za wykonanie budżetu za 2011 r. Posłanka mówiła o dużym zadłużeniu Polski, które w stosunku do 2007 r. było o 300 mld wyższe. Dodała, że oznacza to, iż każdy Polak ma dług w wysokości 22 tys. zł.

_ - Na politykach Platformy i PSL te kwoty nie robią wrażenia, ponieważ wasi znajomi, krewni, koledzy zarabiają o wiele więcej w spółkach Skarbu Państwa, agencjach _ - powiedziała Szydło. Odniosła się także do zarobków byłego ministra skarbu Aleksandra Grada, powołując się ma doniesienia medialne o tym, że dostaje miesięcznie 110 tys. zł.

Według niej księgowość można kształtować kreatywnie, ale rzeczywistości się nie da. Szydło mówiła, pieniędzy brakuje na wszystko: na szpitale, na posterunki policji, na wypłatę wykonawcom autostrad. _ - Wykonanie budżetu polega nie tylko na tym, co znajdujemy w sprawozdaniach, ale jest to cała polityka finansowa państwa, którą prowadzi rząd w ciągu roku i w jaki sposób dba o swoich obywateli. Wy koncentrujecie się na zestawieniach i słupkach _ - zarzuciła koalicjantom.

_ - Zielona wyspa, o której ciągle słyszeliśmy, była wyspą mocno skredytowaną. Dzisiaj za ten kredyt wszyscy Polacy muszą płacić i będą płacili jeszcze więcej _ - podsumowała.

Zdaniem posła Janusza Palikota (Ruch Palikota) rząd wprawdzie prowadzi działania zmierzające do ograniczenia deficytu, jednak także dławi konsumpcję wewnętrzną i utrzymuje _ pewien rodzaj fikcji polegającej na wzroście PKB _. - _ Fikcji, ponieważ ten wzrost w żaden najmniejszy sposób nie przełoży się na życie ludzi _ - wyjaśnił poseł. Wskazywał, że na wzroście polskiego długu publicznego bogacą się tylko rynki finansowe i sektor bankowy.

_ - W imię jakich wartości neoliberalnych uparliśmy się, by nie dyskutować w ogóle na ten temat, czy rynki finansowe mają prawo, czy my się zgadzamy na to, by bogaciły się kosztem każdego z nas? Trzeba o tym dzisiaj w Europie dyskutować _ - powiedział Palikot. Zdaniem posła w Polsce takiej dyskusji nie ma, bo są _ albo neoliberalne komunały, albo populizm PiS-u _.

Dodał, że to właśnie rynki finansowe są w znacznej mierze odpowiedzialne za panujący w Europie kryzys. Dlatego jego zdaniem należy wprowadzić podatek transakcyjny, który zniechęci instytucje finansowe do nadmiernego wyciągania pieniędzy z gospodarki realnej do finansowej. Powiedział, że Ruch Palikota przygotował odpowiedni projekt ustawy, ale został on przekazany do zrecenzowania _ neoliberalnym doktrynerom, którzy uznali, że jest niezgodny z konstytucją _.

Na drugiej stronie czytaj za co chwalony jest NBP

Lepszego zdania na temat działalności rządu był klub PSL. Poseł Jan Łopata wskazywał, że zapisane w budżecie na 2011 r. wielkości dotyczące dochodów, wydatków itp., zostały albo dokładnie zrealizowane, albo zrealizowane z korzyścią dla budżetu. Przypomniał, że działo się to w warunkach rosnącej inflacji i sporego bezrobocia. Wskazywał, że skumulowany wzrost polskiej gospodarki w latach 2007-11 przekroczył 15 proc.

_ - Polska gospodarka po raz kolejny charakteryzowała się w ubiegłym roku dużą odpornością na światowe i europejskie niedobre zawirowania _ - zaznaczył poseł PSL. Zarówno analiza wykonana przez Najwyższą Izbę Kontroli, jak i opinie ekspertów biura analiz sejmowych, ale i dyskusja w pracach komisji finansów publicznych i innych merytorycznych komisji sejmowych jednoznacznie wskazuje na pozytywne wykonanie budżetu" - powiedział poseł. Dodał, że ludowcy będą głosowali za udzieleniem absolutorium.

Ryszard Zbrzyzny z SLD podkreślił, że klub SLD nie poprze wniosku o udzielenie absolutorium rządowi. Budżet na 2011 r. ocenił jako _ statyczny, antyspołeczny, antyrozwojowy _, którego głównym celem były fiskalizm i ograniczenia wydatków.

Poseł zarzucił rządowi kreatywną księgowość przygotowaną, aby dług publiczny nie przekroczył progu ostrożnościowego na poziomie 55 proc. PKB. _ - Nie mając zaufania do takiej polityki klub SLD (...) zgłosił stosowny projekt o radzie fiskalnej, która zajęłaby się jako instytucja publiczna, niezależna monitorowaniem prawdziwego długu publicznego, który w Polsce jest kreowany w sposób niekontrolowany przez nikogo _ - powiedział poseł.

Zbrzyzny poinformował, że jego klub pozytywnie ocenia działania NBP w 2011 r. Poseł chwalił bank centralny za ubiegłoroczne interwencje na rynku walutowym w celu ustabilizowania kursu złotego. Zwrócił uwagę, że ważne one były zwłaszcza w grudniu 2011 r., dzięki czemu dług publiczny na koniec roku nie przekroczył 55 proc. PKB.

Również Andrzej Romanek z Solidarnej Polski zapowiedział, że jego klub nie poprze wniosku o absolutorium dla rządu. _ Mało działalności kreatywnej, mało działalności aktywnej, jest to działalność stagnacyjne, proste wydawanie pieniędzy, nawet czasami nieudolne _ - mówił. Zwrócił uwagę, że rząd nie radził sobie w ubiegłym roku z wydatkowaniem środków unijnych. Wskazał, że udało się wydać tylko 70 proc., a gorzej jest tylko w Rumunii i Bułgarii.

Zdaniem Romanka niebezpiecznie kurczy się baza, dzięki której państwo uzyskuje dochody. _ Trzeba sobie zdawać sprawę, że przy tym otoczeniu, które mamy dzisiaj, a będziemy mieć w przyszłym roku jeszcze gorsze (...) to ten poziom dochodowości jest zdecydowanie niewystarczający _ - ostrzegł.

Według Romanka wynik budżetu nie jest wynikiem _ nadzwyczajnej aktywności rządu, ale poniekąd kreatywnej księgowości _. Poseł wskazał na wpłatę do budżetu zysku NBP i drenowanie spółek skarbu państwa.

Czytaj więcej w Money.pl
Były minister finansów chwali rząd za budżet Dariusz Rosati uważa, że mimo kryzysu w strefie euro w 2011 r. stan polskich finansów publicznych uległ poprawie.
Szef NBP wie, skąd siła naszej gospodarki - _ Wzrost gospodarczy w Polsce spowolni do ok. 3,0 proc. w ujęciu rocznym w II kwartale, ale nasza gospodarka nadal rozwija się szybciej niż reszta Europy _- uważa prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka.
O ile wzrosną ceny, o ile PKB. Sprawdź We wtorek rząd zajmie się m.in. założeniami przyszłorocznego budżetu. Ma też przyjąć propozycję wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2013 roku.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)