Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Budżet 2013. Na to pieniędzy ma nie zabraknąć

0
Podziel się:

W przyszłym roku wydatki państwa pochłoną niemal 335 mld złotych. To o 3 mld zł więcej niż przewidziano na 2012 rok.

Budżet 2013. Na to pieniędzy ma nie zabraknąć
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

- _ To trudny budżet na czas spowolnienia gospodarczego _ - w ten sposób wicepremier Waldemar Pawlak ocenił przyjęty wstępnie przez rząd projekt budżetu państwa na 2013 rok.

Zgodnie z propozycją zaakceptowaną przez Radę Ministrów, w 2013 r. deficyt ma wynieść nie więcej niż 35,6 mld zł, natomiast wzrost gospodarczy ma być na poziomie 2,2 proc. Dochody zaplanowano na kwotę 299,18 mld zł, zaś wydatki - na 334,78 mld zł. W ustawie budżetowej na ten rok było to odpowiednio: 293,77 mld zł oraz 328,76 mld złotych.

_ - Myślę, że w tej chwili, w tym roku i w przyszłym, będzie bardzo potrzebne takie reagowanie na bieżąco, bo może się okazać, że sytuacja zewnętrzna będzie wymuszała potrzebę zmian, a ten budżet, ta propozycja jest na ten moment, na ten czas w miarę optymalna _ - powiedział wicepremier, który uczestniczy w Forum Ekonomicznym w Krynicy.

Jak przekonywał, mimo wszystko w budżecie państwa nie zabraknie środków potrzebnych do deregulowania gospodarki. _ - Potrzebne jest stworzenie warunków, żeby poprawić płynność w gospodarce, tego typu zmiany deregulacyjne są i możliwe, i potrzebne _ - ocenił Pawlak.

Wicepremier powiedział, że teraz projekt budżetu zostanie skierowany do konsultacji społecznych, a więc pracodawcy i związki zawodowe będą miały okazję się wypowiedzieć. _ - Nie jest to łatwe, bo na Radzie Ministrów była twarda dyskusja. Minister Rostowski nie zostawił nam za dużo pola do decydowania _ - dodał Pawlak.

W projekcie budżetu założono, że realny wzrost wynagrodzeń w gospodarce narodowej wyniesie 1,9 proc. Planowane jest utrzymanie zamrożenia funduszu wynagrodzeń we wszystkich jednostkach państwowej sfery budżetowej. Inflacja ma wynieść 2,7 proc., a wzrost zatrudnienia w gospodarce 0,2 procent.

Wpływy z podatku VAT mają być wyższe o 4 proc. niż w 2012 r. i wynieść ponad 126 mld zł, wpływy z akcyzy mają być wyższe o 3,4 proc. i wynieść 64,5 mld zł, podatek CIT ma przynieść o 11,3 proc. więcej niż w tym roku - ponad 29,6 mld zł, o 6,2 proc. - do prawie 43 mld zł - mają wzrosnąć dochody z PIT. W projekcie zapisano też 2,2 mld zł dochodu z podatku od kopalin.

Wśród dochodów niepodatkowych projekt wymienia 5,8 mld zł z dywidendy i wypłat z zysku od spółek z udziałem Skarbu Państwa, 2 mld zł z cła, 400 mln zł z zysku NBP oraz prawie 20 mld zł z opłat, grzywien, odsetek i innych dochodów niepodatkowych.

Projekt budżetu trafi teraz do konsultacji z partnerami społecznymi w Komisji Trójstronnej. Zgodnie z konstytucją, rząd musi złożyć do Sejmu projekt budżetu na następny rok najpóźniej do 30 września.

Czytaj więcej w Money.pl
Zaskakujący wynik budżetu państwa Deficyt budżetowy po lipcu miał wynosić ponad 32,5 mld złotych, na koniec roku prawie 35 mld złotych.
Rząd przeszarżował? Mogą ciąć prognozy - Rząd będzie dalej konsolidował finanse publiczne, jeśli nie zaszkodzi to wzrostowi PKB - powiedział radca generalny i główny ekonomista resortu finansów Ludwik Kotecki.- Rząd będzie dalej konsolidował finanse publiczne, jeśli nie zaszkodzi to wzrostowi PKB - powiedział radca generalny i główny ekonomista resortu finansów Ludwik Kotecki.
Rząd nie ma co liczyć na ich poparcie. Dlaczego? Tylko PO i PSL zadeklarowały, że poprą wniosek o udzielenie rządowi absolutorium dla rządu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)