Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Budżet na 2013 rok. Posłowie po burzliwej debacie

0
Podziel się:

Rząd podnosi podatki, zadłuża kraj i zbójuje na polskich drogach, a państwo Tuska jest jak menel - grzmiał jeden z posłów opozycji.

Budżet na 2013 rok. Posłowie po burzliwej debacie
(Reporter)

Opozycja krytykuje, koalicja chwali założenia przyszłorocznego budżetu. W Sejmie zakończyła się debata nad projektem dochodów i wydatków państwa w 2013 roku.

Minister finansów Jacek Rostowski (na zdjęciu) liczy, że PKB wzrośnie w przyszłym roku o 2 i dwie dziesiąte procent, a inflacja wyniesie 2 i siedem dziesiątych procent. Rostowski podkreślił, że po słabym 2013 roku polska gospodarka przyspieszy.

Mają temu służyć działania prorozwojowe: program _ Inwestycje Polskie _, wsparcie dla małych i średnich przedsiębiorstw, deregulacja i wspieranie innowacyjności. Rząd zapowiada, że dopiero projektowane _ Inwestycje Polskie _ pozwolą przeznaczyć na inwestycje 40 miliardów złotych do roku 2015.

Rostowski mówił, że Polska ma do wyboru: pójść drogą bezpiecznego rozwoju określoną w niedawnym wystąpieniu premiera Donalda Tuska i projekcie budżetu albo, jak stwierdził, alternatywną drogą _ na skróty _ proponowaną przez opozycję. Bezpieczeństwo albo piramida finansowa - to alternatywa, przed którą stoi Polska - stwierdził Rostowski.

Inaczej widzi budżet wywoływana do głosu opozycja. PiS twierdzi, że polityka rządu wpędza kraj w długi i sprawia, że Polska się wyludnia. Według Beaty Szydło z PiS, polski rząd nie potrafi zadbać o interesy obywateli. Beata Szydło zwracała uwagę, że polscy rolnicy nie mają takich samych dopłat jak rolnicy francuscy, a polskie rodziny płacą VAT przy zakupie ubranek dziecięcych, podczas gdy brytyjskie tego nie robią.

Marnotrawienie pieniędzy publicznych, brak pomysłów na walkę z bezrobociem, brak pokrycia realizacji obietnic w dochodach - to z kolei zarzuty Ruchu Palikota wobec twórców przyszłorocznego budżetu. Według Sławomira Kopycińskiego, polityka ta oznacza używanie sloganu _ inni mają gorzej _, a Polacy mają się cieszyć, że nie są w sytuacji Grecji. Według posła, jedynym pomysłem rządu na stabilizowanie finansów publicznych jest podnoszenie podatków, a nie próba znajdywania rezerw. Poseł podkreślił, że administracja państwowa przejada publiczne pieniądze -wydaje je głównie na swoje trwanie, a nie realizowanie zadań.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/23/m90135.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/rostowski;o;kryzysie;jestesmy;zielona;wyspa,72,0,1180488.html) *Wciąż jesteśmy zieloną wyspą Europy? * Najbliższy okres będzie bardzo trudny, ale trudności w gospodarce będą przejściowe twierdzi minister finansów Jacek Rostowski. Przewodniczący SLD Leszek Miller uznał, że projekt budżetu jest oderwany od rzeczywistości. Miller stwierdził, że założony w projekcie wskaźnik wzrostu PKB jest nierealny, a wzrost światowego PKB był w tym i będzie w przyszłym roku większy od wzrostu polskiego PKB. Przywódca SLD podkreślił, że Polska traci dystans do świata, choć jest dużym, dumnym krajem, świetnie położonym w środku Europy, między Wschodem a Zachodem.

Również według Solidarnej Polski, założenia budżetowe są nierealne. Rząd podnosi podatki, zadłuża kraj i _ zbójuje _ na polskich drogach, a państwo Tuska jest jak _ menel _ - grzmiał z mównicy sejmowej poseł Solidarnej Polski Jacek Bogucki, który przyniósł ze sobą pliki banknotów, by pokazać jak za rządów Donalda Tuska wzrosło zadłużenie kraju. Mówił, że gdy Donald Tusk i Jacek Rostowski obejmowali rządy 5 lat temu, zadłużenie sięgało 500 miliardów złotych, teraz jest to około biliona złotych.

Budżetu bronił Jan Łopata z PSL. Ocenił projekt jako _ umiarkowanie optymistyczny _. Podkreślił, że scenariusz rozwoju sytuacji gospodarczej w przyszłym roku oparty jest na założeniach spowolnienia gospodarczego w krajach Unii Europejskiej oraz kontynuacji działań konsolidacyjnych i oszczędnościowych.

Czytaj więcej w Money.pl
"Rząd wpędza kraj w długi, a Polska się wyludnia" - _ Marnotrawienie pieniędzy publicznych, brak pomysłów na walkę z bezrobociem, budżet jest nierealny _ - opozycja miażdży ustawę budżetową.
Rostowski chwali się w Sejmie. Ma czym? - _ Czy chcemy, żeby Polska była podziwiana w Europie, czy chcemy Budapesztu w Warszawie? _ - pytał minister.
"Możemy być dumni ze skutków tego budżetu" Sejm przyjął sprawozdanie komisji finansów publicznych z wykonania budżetu państwa za 2011 r.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)