Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Bułgaria ma kłopoty. Minister finansów podał się do dymisji

0
Podziel się:

Wicepremier i minister finansów Bułgarii Simeon Diankow podał się do dymisji.

Bułgaria ma kłopoty. Minister finansów podał się do dymisji
(Robert Brook/CC/Flickr)

Wicepremier i minister finansów Bułgarii Simeon Diankow podał się w poniedziałek do dymisji - poinformowała służba prasowa bułgarskiego rządu. Przez ubiegły tydzień w Bułgarii odbywały się protesty przeciwko oszczędnościowej polityce rządu.

Ustąpienie Diankowa to efekt poważnych rozbieżności między nim a premierem Bojko Borysowem, dotyczących dopłat dla rolników w kwocie 960 mln lewów (480 mln euro).

Rolnicy powinni otrzymać te pieniądze do końca lutego, lecz Diankow zaproponował odłożenie wypłat do kwietnia, ponieważ w styczniu wydatki budżetu były aż o 500 mln lewów (250 mln euro) wyższe od jego przychodów.

W obawie przed kolejnymi demonstracjami i blokadami dróg, którymi zagrozili rolnicy premier stanął na stanowisku, że dla zrealizowania wypłat należy sięgnąć po środki z rezerwy finansowej państwa. Według Diankowa spowodowałoby to znaczną redukcję rezerwy, zagrażając stabilności finansowej państwa.

Borysow zaproponował, by nowym szefem resortu finansów został dotychczasowy minister ds. zarządzania funduszami europejskimi Tomisław Donczew, a opróżnione również przez Diankowa stanowisko wicepremiera objęła minister rozwoju regionalnego i robót publicznych Liljana Pawłowa.

Jest to drugi w ostatnim czasie przypadek zmian personalnych w bułgarskim rządzie. Dwa tygodnie wcześniej w następstwie skandali korupcyjnych ustąpił minister oświaty i nauki Sergej Ignatow.

W Bułgarii nasilają się również protesty przeciwko wysokim cenom energii, wysuwane są żądania dymisji całego gabinetu Borysowa, a poparcie dla rządzącej partii GERB (Obywatele na Rzecz Europejskiego Rozwoju Bułgarii) spada. Diankow należał do najbardziej niepopularnych członków ekipy premiera Borysowa.

Czytaj więcej w Money.pl
Skandal wokół przyjaciółki Angeli Merkel Opozycja oraz większość niemieckich mediów domagały się ustąpienia Schavan, twierdząc, że utraciła wiarygodność.
Stracili pracę przez prezydenta. Na żądanie... Dymisje objęły też szefów czterech innych placówek, w krajach Europy Środkowej. MSZ chciało ich odejścia w ramach rutynowej rotacji dyplomatów.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)