Sąd decydując o podtrzymaniu aresztu uwzględnił wysoką karę, która grozi prokuratorowi oraz niebezpieczeństwo, że na wolności Hop mógłby utrudniać prowadzenie procesu.
Prokurator Jerzy Hop jest oskarżony m.in. o wyłudzenie od firm ponad miliona 700 tysięcy złotych. W latach 1993-2002 Hop zapraszał szefów firm na spotkania, podczas których przedstawiał im trudną sytuację prokuratury. Prosił o wsparcie na kupno sprzętu biurowego. Według prokuratury, w rzeczywistości sprzętu nie kupowano, a pieniądze trafiały do kieszeni oskarżonego.
W ten sposób miało zostać oszukanych 65 firm i osób. Poza wyłudzeniami i podrabianiem dokumentów Hop odpowiada m.in. za nakłanianie do fałszywych zeznań.
Prokuratorowi, który od blisko 3 lat przebywa w areszcie grozi do 10 lat więzienia.