Ponad połowa Brytyjczyków uważa, że premier David Cameron nie wykazał się zdolnościami przywódczymi w pierwszych dniach zamieszek w Londynie i innych miastach - wynika z sondażu dla dziennika _ The Independent _.
Zdaniem 54 proc. badanych Cameron nie wykazał się zdolnościami przywódczymi dostatecznie szybko - wynika z sondażu ośrodka ComRes. Premier przerwał urlop i wrócił do kraju dopiero w poniedziałek, w trzecim dniu rozruchów.
Zaledwie 36 proc. wierzy w szeroko rozumianą zdolność Camerona do przewodzenia Wielkiej Brytanii.
Sondaż wykazał również, że połowa badanych obecnie krytycznie ocenia zdolność Londynu do zapewnienia bezpieczeństwa podczas igrzysk olimpijskich w 2012 roku. Jedna trzecia wierzy, że to możliwe.
W piątek niemiecki poseł ocenił, że Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) powinien rozważyć przeniesienie letniej olimpiady z Londynu w inne miejsce, jeśli zamieszki i kradzieże będą trwały.
Organizatorzy igrzysk oraz MKOl zapewniły, że ostatnie zajścia w żaden sposób nie wpłyną ani na przygotowania do wydarzenia, ani na wizerunek miasta.
Zamieszki wpłynęły na zaufanie części przedsiębiorców: 9 proc. ze 150 badanych zamierza zmniejszyć inwestycje w Londynie w nadchodzącym roku. Jednak zdecydowana większość (90 proc.) nie widzi potrzeby korygowania swoich planów.
Sondaż przeprowadzono drogą elektroniczną na próbie 2 008 dorosłych Brytyjczyków w środę i czwartek.
Cameron określił zamieszki mianem _ przestępczości w czystej formie _, a początkowe działania policji opisał jako _ nieadekwatne _. Stwierdzenie to wywołało gwałtowne protesty w szeregach policji, którą czekają dotkliwe cięcia w ramach rządowego planu oszczędnościowego.
David Cameron objął tekę premiera w maju 2010 roku.Tymczasem policja metropolitalna w Londynie poinformowała, że na ulicach stolicy prewencyjnie pozostanie 16 tys. funkcjonariuszy, więcej policjantów będzie też w innych miastach ogarniętych zamieszkami w ostatnich dniach, m.in. w Nottingham, Birmingham i Liverpoolu. Ma to zapobiec przekształceniu się weekendowych _ zakrapianych _ zabaw w kolejne rozruchy.
Podczas zamieszek, które wybuchły w weekend, zginęło pięć osób. Wyrządzone szkody wstępnie ocenia się na ponad 100 mln funtów. Dotąd zatrzymano ponad 1700 osób, a prawie 600 postawiono zarzuty szabrowania i chuligaństwa.
Zamieszki w Wielkiej Brytanii, czytaj o tym w Money.pl | |
---|---|
[ ( http://static1.money.pl/i/h/214/t154326.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/cameron;rozprawia;sie;z;wandalami;policja;przeszukuje;mieszkania,221,0,889821.html) | Naloty na domy. Koniec anarchii na Wyspach? Choć ostatniej nocy w brytyjskich miastach było w spokojnie, londyńska policja przeszukuje domy w stolicy w związku z ostatnimi zamieszkami. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/54/t154166.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/pierwsza;spokojna;noc;w;londynie;moga;odwolac;otwarcie;premier;league,33,0,889633.html) | Pierwsza spokojna noc, ale mecze odwołują Wielkiej Brytanii nie opanuje kultura strachu - zapewnił premier David Cameron po spotkaniu ze sztabem antykryzysowym, powołanym w związku z trwającymi od kilku dni zamieszkami w Londynie i kilku innych miastach. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/150/t154262.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/zamieszki;w;londynie;nowe;uprawnienia;policji,46,0,888622.html) | Wozy opancerzone w Londynie, a policja... Nowe uprawnienia mają pomóc policjantom w zaprowadzeniu porządku na ulicach. |
[ ( http://static1.money.pl/i/h/139/t154251.png ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/bandy;rzadza;brytyjskimi;ulicami;koniec;urlopow,210,0,888530.html) | Bandy rządzą brytyjskimi ulicami. Koniec urlopów Zamieszki w kilku miastach wymknęły się spod kontroli. Policja jest bezradna. |