Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Carter znów z misją pokojową w Korei

0
Podziel się:

Były prezydent USA będzie rozmawiał o tym jak pomóc głodującym Koreańczykom.

Carter znów z misją pokojową w Korei
(Charles Bogel/archivesnews/CC/Flickr)

Były prezydent USA Jimmy Carter (na zdj.) w towarzystwie innych byłych przywódców państw, odwiedzi wkrótce Koreę Płn., by rozmawiać tam na temat napięć na Półwyspie Koreańskim i braków w zaopatrzeniu kraju w żywność - podała prasa południowokoreańska.

Carterowi towarzyszyć będą byli prezydenci Finlandii i Irlandii, Martti Ahtisaari i Mary Robinson, oraz była premier Norwegii Gro Harlem Brundtland - napisał, powołując się na źródła dyplomatyczne, anglojęzyczny dziennik _ JoongAng Daily _.

Cała czwórka należy do założonej w 2007 roku przez byłego prezydenta RPA Nelsona Mandelę pozarządowej organizacji zrzeszającej byłych wpływowych polityków _ The Elders _ (ang. Starszyzna), która na swojej stronie internetowej wyraziła w weekend zaniepokojenie wzrostem napięcia pomiędzy obiema Koreami oraz kryzysem żywnościowym na Północy.

_ Mała grupa Starszyzny zastanawia się nad wizytą w regionie pod koniec kwietnia, by porozmawiać z władzami, w jaki sposób można podejść do tych spraw _ - napisano w komunikacie.

Według południowokoreańskich mediów Carter przyjedzie z trzydniową wizytą 26 kwietnia. Ministerstwo spraw zagranicznych w Seulu poinformowało, że wizyta ta nie została jeszcze potwierdzona.

Carter, laureat Pokojowej Nagrody Nobla z 2002 roku, złożył historyczną wizytę w Phenianie w 1994 roku kiedy Stany Zjednoczone były bliskie konfliktu z Północą w związku z prowadzonym tam programem atomowym. Również w sierpniu 2010 roku odwiedził ten komunistyczny kraj, by negocjować uwolnienie obywatela USA zatrzymanego za nielegalne przekroczenie granicy.

Napięcie w relacjach pomiędzy Koreą Płn. i Płd. wzrosło w ostatnich miesiącach w związku z zatonięciem południowokoreańskiego okrętu, o którego zatopienie Seul oskarża Phenian oraz ostrzelaniem przez Koreę Płn. południowokoreańskiej wyspy w pobliżu spornej granicy na Morzu Żółtym. W obu atakach zginęło około 50 osób.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)