Jeśli nie dojdzie do wybuchu konfliktu na Bliskim Wschodzie cena ropy w tym roku powinna być dość stabilna - oceniają analitycy. Na koniec 2012 roku cena ropy Brent kształtowała się na poziomie około 111 dolarów za baryłkę.
W tym roku na rynku ropy nie powinno dojść do gwałtownych zmian. _ - Podaż na rynku ropy jest w zasadzie niezachwiana i jest dość spora, Stany Zjednoczone i Kanada nadal zwiększają produkcję, a dodatkowo również Arabia Saudyjska deklaruje, że ma wolne moce przerobowe - _wyjaśnia analityk Dorota Sierakowska.
Z kolei ekonomista Piotr Bujak prognozuje niewielki wzrost cen ropy: _ W podstawowym scenariuszu trzeba zakładać, że ceny ropy będą nieznacznie rosły w ciągu 2013 roku, wraz z procesem niezbyt silnego ożywienia globalnej gospodarki _.
Tymczasem analityk Paweł Cymcyk uważa, że ropa może gwałtownie podrożeć tylko w wypadku konfliktu na Bliskim Wschodzie_ : Bo obawy o podaż tego surowca, czyli właśnie o tych największych producentów ropy, i związanie ewentualnie ich wojną, będzie na pewno dużym problemem dla całej gospodarki światowej, bo ceny ropy wystrzeliłyby wtedy bardzo w górę _.
Zdaniem Pawła Cymcyka, jeśli doszłoby do poważnego konfliktu na Bliskim Wschodzie, to cena ropy może przebić swoje najwyższe historyczne wartości, kiedy w lipcu 2008 roku baryłka tego surowca kosztowała 147 dolarów.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Ceny ropy naftowej wciąż rosną. Oto powód Notowania ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku lekko rosną po danych z rynku pracy w USA - podają maklerzy. | |
| USA i Chiny mają rosnąć. Na to ceny ropy... Notowania ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną z powodu spekulacji, że wzrosną gospodarki USA i Chin. | |
| Obama da miliardy dolarów na walkę o tańsze paliwo _ - Koniec ze spekulacjami na rynku ropy naftowej! _ - zapowiedział prezydent USA. Ceny spadną? |