Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ceny gazu w Polsce. Uwolnienie rynku nic nie da?

0
Podziel się:

Eksperci studzą optymizm. Na niższe rachunki za gaz będziemy musieli jeszcze długo poczekać. Oto dlaczego.

Ceny gazu w Polsce. Uwolnienie rynku nic nie da?
(farvatar/iStockphoto)

Handel gazem na giełdzie może ruszyć już 1 stycznia przyszłego roku. To jeden z elementów zmian proponowanych przez Urzęd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, które doprowadzą do liberalizacji rynku gazu. Czy możemy liczyć na spadek cen _ błękitnego paliwa _ Tomasz Majka

Eksperci studzą optymizm. Na niższe rachunki za gaz będziemy musieli jeszcze długo poczekać. Prezes UOKiK Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel przekonywała jednak podczas debaty o liberalizacji rynku gazu, że jest ona niezbędna. Naciska na nią Bruksela, ale jest przede wszystkim korzystna dla konsumentów.

- _ Chcemy liberalizować ten rynek, ponieważ to będzie korzystne dla przedsiębiorców i konsumentów. Gdy spojrzymy wstecz i zobaczymy inne rynki, które znajdowały się w takiej sytuacji, to widzimy jak wiele na nich się zmieniło na skutek wprowadzenia konkurencji _ - twierdzi prezes.

Wspominała także o rynku usług telekomunikacyjnych na którym też był monopol, jednak ekspert energetyczny doktor Tomasz Chmal, przekonuje, że to są dwa różne biznesowe światy i tylko rozbudowa gazociągów, która jest długotrwałą, umożliwi obniżenie cen błękitnego paliwa.

- _ Musi być za dużo mleka, za dużo masła, ogórków i marchwi - wtedy nam ceny spadają. Gazu jest za mało, więc cena jego nie ma szansy spadać. _

W związku z tym, rachunki za gaz mogą tylko raczej rosnąć. Pod koniec tygodnia Urzą Regulacji Energetyki zadecyduje, czy zgodzi się na kolejną w tym roku podwyżkę cen gazu.

Czytaj więcej w Money.pl
Całkowite uwolninie cen gazu? UOKiK ostrzega Całkowite uwolnienie cen gazu ziemnego, także dla odbiorców w gospodarstwach domowych byłoby możliwe dopiero za trzy lata.
Gazprom znów ma kłopoty. Tym razem w... Po Komisji Europejskiej także rosyjskie służby antymonopolowe chcą zainteresować się działalnością Gazpromu.
Biją się o gazoport. Kto pierwszy, ten... Litwa i Estonia rywalizują o unijne dofinansowanie budowy gazoportu. Każdy z krajów przyśpiesza prace, bo Komisja Europejska jeszcze tej jesieni wybierze projekt, który wesprze.

-

wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)