Prezydent Wenezueli Hugo Chavez zagroził w piątek, że jego kraj przerwie dostawy ropy naftowej do USA, jeśli te "przekroczą granicę". Oznajmił, że podjął już kroki w tym kierunku.
Dostawy z Wenezueli stanowią 15 proc. amerykańskiego importu ropy. Odcięcie ich byłoby trudne dla Wenezueli, bo USA kupują połowę eksportowanego przez nią surowca. Wenezuela jest piątym co do wielkości światowym eksporterem ropy naftowej.
Napięcie między USA a Wenezuelą nasiliło się w ostatnich tygodniach. W czwartek sekretarz stanu USA Condoleezza Rice skrytykowała Caracas za działania, które - jak określiła - "odciągają od demokratycznych procesów" kraje Ameryki Południowej.
Na początku lutego Wenezuela wydaliła attache morskiego ambasady Stanów Zjednoczonych. W odpowiedzi Waszyngton uznał za persona non grata dyrektorkę gabinetu ambasadora Wenezueli w USA.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
