Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Chińczycy kpią z Hillary Clinton: "Jest kapłanką praw człowieka"

0
Podziel się:

Dziennik Komunistycznej Partii Chin krytykuje jej apele o demokrację w Azji.

Chińczycy kpią z Hillary Clinton: "Jest kapłanką praw człowieka"
(PAP/EPA)

Dziennik _ Renmin Ribao _, organ Komunistycznej Partii Chin, drwiąco nazwał w czwartek sekretarz stanu USA Hillary Clinton _ kapłanką praw człowieka _, krytykując jej apele o demokrację w Azji, które szefowa dyplomacji wystosowała podczas wizyty w Mongolii.

_ Kto dał Stanom Zjednoczonym prawo do aroganckiego krytykowania stanu demokracji w Azji? _ - pyta gazeta w artykule reakcyjnym. Według _ Renmin Ribao _ kraje azjatyckie, które przyjęły amerykański model polityczny, są _ opóźnione _ w porównaniu do pozostałych państw regionu.

_ Stany Zjednoczone nie są sędziami, jeśli chodzi o prawa człowieka w Azji i na świecie. Nie istnieje jeden ogólny system, który byłby odpowiedni dla wszystkich krajów _ - podkreśla dziennik i dodaje, że Azja jest w lepszej sytuacji gospodarczej niż Zachód. _ Kraje azjatyckie, głównie te ze wschodu, są odporne na kryzys finansowy wywołany przez kraje Zachodu i odnotowują szybki wzrost gospodarczy _ - dodaje _ Renmin Ribao _.

Zdaniem gazety państwa Azji _ mogą same rozwiązać swoje problemy i znaleźć inną drogę niż Zachód, drogę która będzie przystosowana do warunków krajowych _.

W przemówieniu wygłoszonym we wtorek w Mongolii Clinton sprzeciwiała się argumentom, iż demokracja nie jest odpowiednia dla krajów azjatyckich. _ To dobry moment, by mówić o demokracji w Azji - gdy wiele krajów prowadzi debaty na temat modelu rządów, który jest najlepiej przystosowany do ich sytuacji i społeczeństw _ - oświadczyła szefowa amerykańskiej dyplomacji.

_ To prawda, że powstrzymywanie (wolności) słowa lub dokładne kontrolowanie tego, co ludzie czytają lub mówią może stworzyć pozory bezpieczeństwa. Ale złudzenia znikają, w przeciwieństwie do dążeń narodów do wolności _ - mówiła Clinton. _ Renmin Ribao _ ocenia, że słowa te były skierowane do komunistycznych władz Chin.

Dziś w stolicy Kambodży Phnom Penh Clinton ma rozmawiać z ministrem spraw zagranicznych Chin Yangiem Jiechim.

Czytaj więcej w Money.pl
Rozmowy na szczycie zakłócił niewidomy Ze specjalną wizytą pojechała do Chin sekretarz stanu USA Hillary Clinton.
To koniec demokracji w Unii? Przez kryzys Widać oznaki pełzającej delegitymizacji elit rządzących - pisze belgijski dziennik _ Le Soir _.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)