Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Co poseł Filipek szepcze do ucha Lepperowi?

0
Podziel się:
Co poseł Filipek szepcze do ucha Lepperowi?
_ Przez trzy tygodnie - bo tak długo trwać będzie wakacyjna przerwa w obradach Sejmu - będziemy rozmawiać z politykami w stylu wakacyjnym, pół żartem, pół serio. Spróbujemy ustalić, po czym właściwie posłowie wypoczywają i czy mieli się czym zmęczyć. _ Dzisiaj prawa ręka szefa Samoobrony, wicepremiera Andrzeja Leppera, wiceprzewodniczący partii, Krzysztof Filipek.

Money.pl: Dokąd Pan jedzie na wakacje?

*Krzysztof Filipek: *Nigdzie nie jadę, zostaję w Warszawie, będę pracował.

Money.pl: Czyli zgadza się Pan z opinią innych posłów, że w tym roku posłowie nie mają po czym wypoczywać?

*K.F.: *Nie, absolutnie się nie zgadzam, uważam, że to jest niesprawiedliwa ocena. To naprawdę nieładnie, że posłowie tak mówią o innych, mogli patrzeć na siebie.

Money.pl: Ale tak z ręką na sercu, może Pan powiedzieć, że uczciwie Pan pracował? Na przykład w komisji, której Pan przewodniczy – ochrony środowiska – było nad czym pracować? Nad iloma ustawami Pan pracował?

*K.F.: *Nie rejestruje w pamięci takich rzeczy, musiałbym sprawdzić. Przecież Pani wie, że na początku Sejmu posłowie zgłaszają tematy, nad którymi komisja ma pracować.

Money.pl: Sprawdziłam, że nie zgłosił Pan żadnej interpelacji i nie wygłosił Pan ani jednego oświadczenia. Czy nie jest tak, że zamiast pracy parlamentarnej, poświęcił się Pan rozmowom kuluarowym jako prawa ręka Andrzeja Leppera?

*K.F.: *W dużej mierze, taka jest prawda.

Money.pl: I nie ma Pan z tego powodu poczucia winy?

*K.F.: *Ja uważam, że rozmowy, które prowadzę to ciężka praca, a skoro ktoś uważa inaczej…

Money.pl: Komisja regulaminowa zamierza karać dziennikarzy, którzy źle piszą o parlamentarzystach, pokazują pustą salę sejmową, śpiących posłów, albo tak, jak my mówią, że posłowie bardzo mało pracują.

*K.F.: *Uważam, że karani powinni być ci posłowie, którzy rozpowszechniają nieprawdę. Ja nigdy nie krytykuje bezpodstawnie innych, więc jak ktoś kłamie, to powinien zostać ukarany.

Money.pl: Praca poselska to jedyne Pana źródło dochodów w tej chwili? Bo ma Pan gospodarstwo.

*K.F.: *Tak. Moje gospodarstwo jest bardzo małe i nie przynosi dochodów.

Money.pl:* *Ile razy był Pan w podróży służbowej w tej kadencji?

*K.F: *Nie pamiętam, ile razy wyjeżdżałem z marszałkiem, musiałbym sprawdzić…

Money.pl: To aż tyle razy Pan wyjeżdżał? Kilkadziesiąt?

K.F.: Nie, może kilkanaście.

Money.pl: Ma Pan poczucie, że to jest 5 minut Samoobrony?

*K.F.: *Nie, absolutnie. Już w poprzedniej kadencji mówili o nas, że jesteśmy partią jednego sezonu. I co? Jesteśmy już drugą kadencję w Sejmie.

Money.pl: Susza nie zagrozi koalicji?

*K.F.: *Koalicja nie jest związana żadnym kataklizmem.

Money.pl: Ale budżetem.

*K.F.: *Ja myślę, że jak koalicjant będzie dotrzymywał obietnic, to koalicja przetrwa.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)