Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Co zdrożeje, co potanieje w wakacje

0
Podziel się:

W trakcie okresu urlopowego znacząco wzrosną ceny niektórych owoców, mniej zapłacimy natomiast za roaming oraz rachunki za rozmowy z telefonów stacjonarnych.

Co zdrożeje, co potanieje w wakacje

W trakcie okresu urlopowego znacząco wzrosną ceny niektórych owoców, mniej zapłacimy natomiast za roaming oraz rachunki za rozmowy z telefonów stacjonarnych. Tak wynika z raportu o cenach w wakacje, opublikowanego przez "Gazetę Wyborczą".

Spośród owoców najbardziej wzrosną ceny gruszek - nawet o 80 procent, a o połowę zdrożeją jabłka. To skutek mrozów, które przeszły przez Polskę na przełomie czerwca i maja. Według raportu "Gazety Wyborczej", o 15 procent ma zdrożeć mleko - między innymi dlatego, że Polsce kończy się limit produkcji przyznany przez Unię Europejską.

Za każdy wyprodukowany ponad unijny przydział litr mleka rolnicy płacą kary. O 10 procent zdrożeje śmietana, a o około 5 procent - masło. O jedną piątą wzrosną ceny schabu. Jak pisze gazeta, żywiec od kilku miesięcy jest bardzo tani, a eksperci przewidują wzrost cen najpóźniej w lipcu. Nie zmienią się natomiast ceny cukru.

O około 20 procent mogą zdrożeć polisy OC. Jest to spowodowane tak zwanym podatkiem Religi. Do Senatu trafiła ustawa, na mocy której towarzystwa ubezpieczeniowe oddadzą Narodowemu Funduszowi Zdrowia część składek, z których mają być leczone i rehabilitowane ofiary wypadków drogowych.

Nawet o połowę ma się zmniejszyć liczba wyjazdów zagranicznych wykupywanych w ostatniej chwili - tak zwanych ofert last minute, w związku z czym wzrośnie ich cena. Prawdopodobny jest również wzrost cen leków - jeśli Sejm wprowadzi jednakowe marże dla hurtowni i aptek.

Według "Gazety", litr benzyny, za który dziś płacimy około 4 złote i pięćdziesiąt groszy, ma niebawem kosztować 5 złotych. Nie zmieni się natomiast cena autogazu, ponieważ Ministerstwo Finansów zrezygnowało z wprowadzenia akcyzy.

Unia Europejska w czerwcu obniżyła ceny roamingu. Zmiany jednak odczujemy dopiero w sierpniu. Minuta rozmowy w roamingu nie będzie mogła kosztować więcej niż 2 złote. Dziś jest to nawet około 10 złotych.

Jak pisze "Gazeta Wyborcza", o 20 procent mogą spaść opłaty za rozmowy z telefonów stacjonarnych na telefon komórkowy. Stanie się tak, jeśli Urząd Komunikacji Elektronicznej wprowadzi maksymalne stawki za takie połączenia.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)