Money.pl: Prawo i Sprawiedliwość złożyło do Sejmu projekt wypłaty dodatku pieniężnego osobom, których świadczenia są bardzo niskie. Chodzi przede wszystkim o emerytów i rencistów, mieliby oni dostać do 600 złotych. Czy taka zapomoga jest potrzebna?
*Tadeusz Cymański, poseł PiS: *Potrzebna jest szybka interwencja w kwestii emerytur. Różni niezależni eksperci wypowiadają się dość często o potrzebie działania w sferze emerytur, że coś należy z nimi zrobić.
Jednocześnie fałszywa jest powtarzana w mediach opinia, że płace rosną szybciej od cen. Owszem w ogólnym spojrzeniu jest to możliwe. Jednak po szczegółowej analizie, obserwujemy coraz większe różnicowanie społeczeństwa pod względem dochodów. Mamy coraz większe nożyce płacowe, pomiędzy bogatymi a biednymi.
Money.pl: Ale przecież mieliśmy rewaloryzację rent i emerytur.
*Tadeusz Cymański: *Ja się bardzo cieszę, że mieliśmy rewaloryzację rent i emerytur o 6,3 proc. Cieszy mnie, że wróciliśmy do modelu podnoszenia tych świadczeń. Jednak jest to aż, a raczej tylko 6,3 proc. i to po dwóch latach bez rewaloryzacji. Przy obecnej dynamice cen to można powiedzieć, że zamiast wzrostu mamy spadek siły nabywczej emerytury.
Rząd opóźnia prace i nic nie robi w kierunku poprawy jakości życia emerytów. A dlaczego oni mają nie skorzystać z dobrej dynamiki gospodarczej? Jest skandalem, że osoby które ciężko pracowały całe życie, dzisiaj otrzymują skromne pensje. I widzą wszędzie dookoła wzrost, a z ich dochodami nic się nie robi.
Money.pl: Dlaczego świadczenie będzie wypłacane jednorazowo? Przecież lepszym rozwiązaniem byłby stały dodatek.
*Tadeusz Cymański: *Zdecydowanie tak. Nawet niższe środki ale o stałym charakterze są zdecydowanie lepszym rozwiązaniem. To co proponujemy jest kompromisem, bo chcemy wypłacać dodatek jednorazowo. Uważamy, że wobec skrajnie liberalnej postawy Platformy Obywatelskiej ten projekt ma większe szanse powodzenia.