Money.pl : PO zapowiada Sejmową Rewolucję Październikową - w ciągu miesiąca chce wprowadzić pod obrady Sejmu i uchwalić 120 ustaw. PiS powinno cieszyć to przyspieszenie, bo przecież od dłuższego czasu zarzucaliście Platformie i rządowi nieróbstwo. Tadeusz Cymański, poseł PiS: Diabeł jak zawsze tkwi w szczegółach. Bo co z tego, że tyle ustaw zostanie skierowanych pod obrady Sejmu, jeżeli często są to jedynie zmiany kosmetyczne. Ja wolałbym, aby rząd przygotował jedną, ale porządną np. ustawę emerytalną lub 2-3 ustawy zdrowotne.
Ponadto to nie żadna rewolucja, to raczej rewolta. Posłowie będą ganiać z komisji na komisję. W tej sytuacji niemożliwym jest, aby dokładnie zapoznać się z poszczególnymi projektami.
*Może Platformie o to chodzi - ogromna liczba ustaw i krótki czas mają spowodować, że opozycja nie będzie w stanie przeszkodzić w ich uchwaleniu? *
Zapewne taki cel przyświeca tej gonitwie. Jest to jednak sprzeczne z tym co jeszcze kilka miesięcy temu twierdził premier Tusk.
Gdy zarzucaliśmy rządowi, że nic nie robi on odpowiadał, że nie będą działać na siłę. Że lepiej rzetelnie przygotować projekty ustaw niż pisać je na kolanie i uchwalać kolejne buble.
I co teraz mamy? Dokładnie taką sytuację. Chcą w sprinterskim tempie uchwalić ustawy napisane w tym samym tempie, które były przeprowadzane przez komisje często z pominięciem opinii opozycji i środowisk społecznych, których będą one dotyczyć.
*Czy w tej sytuacji PiS planuje jakieś działania, które przeszkodzą w Platformie w realizacji tego planu? *
PiS bojkotuje TVN, ale nie Sejm. Nie będziemy więc przeszkadzać, a jedynie oceniać i zgłaszać poprawki. Będziemy jednak apelować, żeby procedować z sensem. Poseł też człowiek, spać i jeść musi.
*Czyli PiS oddaje pole bez walki, nie będzie się przeciwstawiać Platformie? *
Mamy ograniczone możliwości. To Platforma i PSL ma w Sejmie większość. Dodatkowo PO już pokazało, że nie liczy się z opozycją i robi w Sejmie co jej się rzewnie podoba. Jest jak Tuwimowska Zosia Samosia: Bo wszystko _ Sama! Sama! Sama! _ _ Ważna mi dama! Wszystko sama lepiej wie, wszystko sama robić chce. _
*Może to odwet za to jak była traktowana opozycja przez PiS w poprzedniej kadencji Sejmu? *
My nie anioły i swoje grzechy też mamy. Jest jednak pewna różnica - Platforma nie liczy się z opozycją systemowo. Każda nasza inicjatywa jest pacyfikowana.
Dodatkowo to przecież Platforma szła do wyborów z hasłem zmiany obyczajów w polityce. Okazuje się jednak, że to były tylko slogany, bo obecnie sami działają znacznie gorzej niż to nam zarzucano.
*Ostatnią nadzieją PiS na przeszkodzenie Platformie i rządowi jest prezydent, który będzie miał jednak jedynie 21 dni na zapoznanie się i podpisanie lub nie 120 ustaw. *
To się ociera o sabotaż. Takie działania są zagrożeniem dla państwa. Aparat prezydenta będzie musiał w ciągu trzech tygodni ustosunkować się do ustaw, które często przekładają się na życie milionów Polaków np. ustawy zdrowotne lub emerytalne. Istnieje zagrożenie popełnienia błędów, bo co nagle to po diable.