Elementy do maszyn, a w przyszłosci być może i całe helikoptery, mają by produkowane w na Podkarpaciu - głównie w Mielcu. Dzięki wartej dziesiątki _ Sikorsky to firma założona w latach 30. przez emigranta z Kijowa Igora Sikorskiego. Koncern kontroluje około 35 proc. światowego rynku śmigłowców. Ze sztandarowego produktu koncernu - helikopterów Black Hawk od lat korzysta armia Stanów Zjednoczonych. _
milionów dolarów inwestycji ma powstać około tysiąca nowych miejsc.
Sikrosky zdecydował się na Podkarpacie, bo działa tam tzw. Dolina Lotnicza, obejmującą swym zasięgiem południową i południowo-wschodnią Polskę, gdzie ulokowanych jest najwięcej krajowych zakładów lotniczych.
Amerykanie prowadzą w tej sprawie zaawansowane rozmowy z kierownictwem Polskich Zakładów Lotniczych w Mielcu oraz Agencją Rozwoju Przemysłu, do której PZL należą. Wstępne porozumienie z Sikorskym powinno być zawarte w ciągu kilku tygodni.
"Porozumienie to będzie płaszczyzną do dalszych szczegółowych rozmów z Amerykanami. W pierwszym etapie w Mielcu ruszyłaby produkcja kadłubów wojskowego śmigłowca transportowego Black Hawk, na który jest tak dużo zamówień, że zakłady w USA nie nadążają już z ich wytwarzaniem" - mówi Janusz Zakręcki, prezes Polskich Zakładów Lotniczych w Mielcu.