Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Maciej Czujko
|

Czujko: Nareszcie można w spokoju kupić mieszkanie

0
Podziel się:

Rynek nieruchomości ustabilizował się, ale czy nie będzie jak za Gierka?

Czujko: Nareszcie można w spokoju kupić mieszkanie

Polski rynek mieszkaniowy w końcu znormalniał. Minęły czasy, gdy nie było na nim ani deweloperów, ani klientów, ani też kredytów. W końcu są ludzie, których stać na kredyt, banki, które nie boją się go udzielić i mnóstwo mieszkań z których można wybrać to wymarzone.

Do obecnego stanu dochodziliśmy z wielkim trudem. Co prawda Edward Gierek w latach 70. pobudował tyle mieszkań, że rokrocznie powstawało ich o połowę więcej niż w rekordowym roku 2008, zadłużył jednak kraj tak dotkliwie, że lata 80. przyniosły zastój, którym zaraziła się też ostatnia dekada dwudziestego wieku. Poza tym stawiano wtedy ponure betonowe blokowiska, z których ludzie teraz starają się uciec. Dopiero nowe millenium otworzyło przed Polakami ciekawsza perspektywę - kredytową.

Bolesny był też okres sprzed 3 lat. Wtedy to firm deweloperskich powstawało więcej niż mieszkań, a każdy kto chciał kupić cztery kąty, musiał z decydować się na dziurę w ziemi- ponurą zapowiedź przyszłego szczęścia. Wielu do dziś krzywi się na wspomnienie tamtych dni. Zwłaszcza gdy z prostych rachunków wynika, że za te same pieniądze można dziś kupić trzy przestronne pokoje zamiast dwóch małych wtedy.

A jak sytuacja wygląda u progu kolejnego dziesięciolecia? Banki wbrew kasandrycznym zapowiedziom dość chętnie pożyczają pieniądze, a Polacy skrzętnie z tego korzystają i kupują mieszkania i domy. I wygląda na to, że ceny na dłużej zatrzymają się na obecnych poziomach. Co prawda w zeszłym roku liczba oddawanych mieszkań spadła, ale wzrosła za to liczba rozpoczynanych budów.

Przy podobnej dynamice inwestycyjnej na rynku może namieszać zamykanie Rodziny na swoim. Rząd wygasza ten program i pierwsze bardzo poważne ograniczenia mają wejść w kwietniu tego roku. Wbrew zapowiedziom nie będzie dopłat dla singli, a zniknie możliwość pomocy dla wielu rodzin.

Jednak nie to może wstrząsnąć rynkiem nieruchomości. Tym co go zdemoluje może być tak jak w przypadku Gierka - zadłużenie kraju. Rośnie ono w podobnym tempie i choć niezależne od rynku mieszkaniowego, może przyczynić się do załamania tego i wszystkich innych rynków.

Wystarczy, że Donald Tusk, którego coraz częściej porównuje się z wspomnianym komunistycznym dygnitarzem, nie powstrzyma zadłużenia przed przekroczeniem kolejnych progów ostrożnościowych. Wywoła tym samym polski kryzys i wówczas po stabilizacji rynku nieruchomości zostanie już nawet nie dziura w ziemi, a lej po bombie.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/145/t91281.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/beda;szoki;popytowe;mieszkania;stanieja,37,0,741157.html) Będą szoki popytowe. Mieszkania stanieją? Eksperci NBP spodziewają się lepszej koniunktury dla poszukujących nowego lokum.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/233/t45545.jpg ) ] (http://dom.money.pl/wiadomosci/artykul/mniej;optymizmu;w;nieruchomosciach;ceny;realnie;spadna,46,0,740910.html) Mniej optymizmu w nieruchomościach. Ceny realnie spadną? 35 proc. doradców spodziewa się spadku cen w perspektywie 12 miesięcy.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/200/t96200.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/mieszkania;sprzedaja;sie;coraz;lepiej;ale;ceny;spadaja,229,0,652005.html) Mieszkania sprzedają się coraz lepiej, ale ceny spadają Cena metra kwadratowego spadła średnio o 0,3 proc.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)