"Gazeta Wyborcza" dowiedziała się o naciskach braci Kaczyńskich na premiera, aby zmienił ministra skarbu. Według dziennika, Lech i Jarosław Kaczyńscy nie ufają obecnemu szefowi resortu Andrzejowi Mikoszowi i chcą, by zastąpił go Mirosław Kochalski, pełniący obecnie obowiązki prezydenta Warszawy.
Gazeta twierdzi, że według Kaczyńskich Mikosz, jako osoba powiązana z rynkami finansowymi, nie powinien kierować ministerstwem skarbu. Istnieje bowiem duże prawdopodobieństwo, że może być powiązany z układami gospodarczymi. Zdaniem PiS-u szefem resortu skarbu powinien być ktoś ściśle związany z partią. Jednak sam Mikosz powiedział gazecie, że pogłoski w mediach o jego odwołaniu wynikają wyłącznie z działań lobby zainteresowanego jego odejściem. Według ministra jest to związane między innymi z jego twardym sprzeciwem wobec fuzji Pekao i BPH.
"Gazeta" pisze też o kolejnej prawdopodobnej roszadzie personalnej. Według dziennika minister finansów Teresę Lubińską miałaby zastąpić profesor Zyta Gilowska, która przed wyborami wystąpiła z Platformy Obywatelskiej. Powołując się na polityków PiS-u gazeta twierdzi, że Gilowska już się zgodziła, a wybór jej kandydatury jest zgodny z generalną zasadą stosowana przez premiera Marcinkiewicza, by do rządu wciągać ludzi związanych z Platformą.
