Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Debiut giełdowy PZU poprawi wyniki prywatyzacji

0
Podziel się:

Debiut giełdowy PZU SA, na początku czerwca 2005 roku, pozwoliłby przekroczyć o kilka miliardów złotych szacowane na 5,7 mld zł przychody prywatyzacyjne w 2005 roku, uważa minister skarbu Jacek Socha. Jednakże nawet bez oferty PZU planowane wpływy mogą zostać przekroczone, dodał.

Debiut PZU na GPW może dojść do skutku pod warunkiem osiągnięcia porozumienia z holenderskim koncernem Eureko, inwestorem PZU, a Skarbem Państwa, znaczącym akcjonariuszem spółki.

„5,7 mld zł jest przewidziane w budżecie i tak dalej twierdzimy, czyli mniej niż w tym roku, bo nie ma takiego kolosa, jakim było PKO BP, ale jest to wielkość, która może być przekroczona” – powiedział Socha w piątkowym wywiadzie dla radia PiN.

„Gdyby było sprzedawane PZU, to wówczas (przychody zostałyby przekroczone – przyp. ISB) o parę ładnych miliardów złotych” – dodał.

Na początku grudnia minister finansów Mirosław Gronicki mówił, że liczy na przyszłoroczne przychody z prywatyzacji większe niż w tym roku. Tegoroczne wpływy mają zaś wynieść ok. 10 mld zł. Już wówczas Socha przyznawał, że w przypadku oferty PZU wpływy w 2005 roku byłyby „wyraźnie wyższe” od planowanych.

Odnosząc się do propozycji ugody z Eureko, Socha powiedział w piątek, że resort wciąż intensywnie nad nią pracuje. Już w przyszłym tygodniu w tej sprawie ma odbyć się kilka spotkań w Komisji Skarbu Państwa.

Zgodnie z ugodą, która ma zostać podpisana wkrótce, Eureko, posiadające obecnie 21,8% akcji PZU, po kupnie 10% akcji od Banku Millennium i w zaplanowanej na czerwiec 2005 roku ofercie publicznej (5% od Skarbu Państwa, a resztę na giełdzie)
, będzie mogło mieć maksymalnie 40% akcji PZU. Ponadto 5% akcji PZU ma pod koniec marca kupić Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOR).

„Jeżeli jest spór, to nie ma oferty PZU. Jeżeli jest umowa, czyli jest ugoda, to mamy bardzo napięty harmonogram i na początek czerwca – ofertę na rynku w Warszawie” – podsumował Socha.

Minister pozytywnie odniósł się do czwartkowej decyzji prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i Sojuszu Lewicy Demokratycznej (SLD), by wybory parlamentarne odbyły się w czerwcu 2005 roku.

„Wybory w czerwcu – ja uważam, że to jest dobry pomysł. To wówczas przygotujemy szereg projektów do realizacji dla innych” – powiedział.

Jednym z takich projektów jest prywatyzacji Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie SA (GPW).

„Projekt giełdowy jest właśnie m.in. po to realizowany, aby go zakończyć w 2005 roku lub nieco później, ale żeby minister skarbu nie miał takiej sytuacji, jaką ma dzisiaj, tzn. konieczność przeprowadzenia długotrwałej procedury przygotowującej prywatyzację giełdy” – powiedział minister.

Jego zdaniem wartość emisji GPW to „setki milionów złotych”.

Socha powtórzył także zarys harmonogramu ofert publicznych, przewidzianych na pierwsze półrocze 2005 roku.

„W styczniu planujemy sprzedaż Zelmera, następnie podniesienie kapitału w Ciechu, potem Polmos Białystok. Potem ewentualnie – jeżeli się zmieści jeszcze przed wakacjami – oferta, czyli podniesienie kapitału PGNiG-u, myślę, że do 1,5 mld zł. Potem jest ewentualnie oferta PZU i być może GPW” – powiedział.

„To połowa roku. Jeżeli wybory byłyby później, to realizujemy jeszcze kilka projektów” – dodał minister.

Wymienił debiut giełdowy Grupy Lotos, również wchodzenie na giełdę i podnoszenie kapitału spółek z chemii ciężkiej, czyli Police i Puławy”, a ponadto być może debiuty spółek z sektora elektroenergetycznego, m.in. Enei.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)