Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Bartłomiej Ciszewski
|

Decyzja Busha winduje ceny ropy

0
Podziel się:

Tak zareagowały giełdy, gdy prezydent Bush zapowiedział podwojenie strategicznych rezerw surowca.

Decyzja Busha winduje ceny ropy
(PAP / EPA)

Ceny ropy na światowych giełdach poszybowały po tym, jak Prezydent Bush zapowiedział podwojenie rezerw tego surowca w ciągu 20 lat.

Ceny skoczyły o 4,7 proc. do poziomu 55 dol. za baryłkę. To największy skok od 16 miesięcy. Może zakończyć półroczny okres spadku ceny ropy, zwłaszcza że zwiększenie zapasów planują też Chiny, Indie i Południowa Korea. USA planują do 2027 roku zwiększyć strategiczne rezerwy ropy z 727 mln do 1,5 mld baryłek.

_ Bush cieszy się najmniejszym zaufaniem od czasu prezydenta Richarda Nixona w 1974 roku, gdy niechlubny przywódca został usunięty ze stanowiska, wynika z najnowszego badania Washington Post i ABC News. Busha popiera jedynie 33 proc. Amerykanów. _"Zbyt długo nasz naród był zależny od zagranicznej ropy. Jesteśmy przez to bardziej narażeni na ataki wrogich państw i terrorystów, które destabilizują nasze dostawy ropy, powiedział prezydent George Bush we wczorajszym orędziu przed Kongresem.

Już wiosną Waszyngton zacznie wykupywać aż 100 baryłek dziennie. Całkowity koszt operacji rząd federalny szacuje na 65 mld dol. Prezydent Bush ogłaszając decyzję nie podał skąd weźmie dodatkowe fundusze. Wydatki będzie musiał zatwierdzić parlament, w którym większość ma opozycja.

Niepewna przyszłość

Dlaczego najwięksi importerzy ropy robią zapasy? Ceny są względnie niskie, a w najbliższej przyszłości dostawy mogą się zachwiać z powodu ewentualnego konfliktu zbrojnego na Bliskim Wschodzie. Brokerzy obawiają się też kolejnych ataków terrorystycznych lub klęsk żywiołowych, takich jak huragany.

Ekonomiści nie mają wątpliwości - ceny ropy pójdą w górę: "Rząd może mówić, co chce, ale historia pokazuje, że od lat 1970. zawsze w okresach, gdy zwiększano rezerwę, ceny też rosły", powiedział Reutersowi Tim Evans, analityk Citigroup Global Markets.

Zwiększamy rezerwy, zmniejszamy zużycie

Jednocześnie prezydent Bush po raz pierwszy stwierdził, że zmiany klimatyczne są "poważnym zagrożeniem". W Orędziu o Stanie Państwa zapowiedział, że Amerykanie obniżą zużycie benzyny o jedną piątą w ciągu następnych 10 lat. Jakim sposobem?

Bush planuje sprowokować szybkie przestawienie się na alternatywne paliwa, takie jak etanol oraz promocję bardziej wydajnych mieszanek i silników. "Te technologie pozwolą nam lepiej zarządzać środowiskiem oraz stawić czoła poważnemu zagrożeniu ze strony zmian klimatycznych".

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)