Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Deficyt budżetowy w Polsce. Oto najnowsze prognozy KE

0
Podziel się:

Dzisiejsze prognozy dla naszego kraju są gorsze niż wcześniejsze szacunki KE. Wszystko przez niemrawą konsumpcję, ale nie tylko.

Deficyt budżetowy w Polsce. Oto najnowsze prognozy KE
(Reporter)

*Polski PKB wzrośnie w tym roku o 1,1 proc., a w przyszłym o 2,2 proc. - przewiduje Komisja Europejska w opublikowanych dziś wiosennych prognozach gospodarczych. Według KE deficyt polskiego sektora finansów publicznych wyniesie w 2013 r. 3,9 proc. PKB. *
Aktualizacja: godz. 12:01

Dzisiejsze prognozy są gorsze dla Polski niż szacunki, które KE publikowała w lutym. Wtedy KE prognozowała, że PKB Polski wzrośnie w tym roku o 1,2 proc., a w przyszłym o 2,2 proc. KE szacuje, że w 2012 r. polskie PKB rosło w tempie 1,9 proc. Komisja napisała w swoim komentarzu, że perspektywy wzrostu Polski są w tym roku osłabione ze względu na _ niemrawą _ konsumpcję wewnętrzną, spadek inwestycji i osłabiony eksport.

W związku z tym Komisja Europejska nie zamknie procedury nadmiernego deficytu przeciwko Polsce. Komisarz do spraw gospodarczych Oli Rehn wymienił tylko 5 państw, które mogą na to liczyć i nie ma wśród nich Polski.

Z najnowszych prognoz wynika, że deficyt w naszym kraju w tym roku wyniesie 3,9 procent PKB, ale w przyszłym przekroczy 4 procent. To oznacza, że Polska przekroczy dozwolony, 3-procentowy poziom. Komisja Europejska poinformowała, że pewnymi kandydatami do zamknięcie procedury nadmiernego deficytu są Łotwa, Litwa i Rumunia. A nie jest wykluczone, że do tej grupy dołączą także Włochy i Węgry. Ostateczną decyzję Bruksela podejmie 29.maja.

Wzrost PKB w pierwszej połowie 2013 r. wyhamuje do 0,7 proc., m.in. z powodu słabych perspektyw ekonomicznych dla eksportu, co przełoży się również na osłabienie inwestycji prywatnych. Pewnego odbicia można spodziewać się pod koniec roku, ze względu na poprawę sytuacji gospodarczej na świecie i obniżenie kosztów kredytu.

KE wskazała, że do wzrostu PKB w 2012 r. jedynie o 1,9 proc. przyczynił się słaby popyt krajowy, który pozostawił piętno na działalności gospodarczej. W szczególności, słabo wypadł wzrost prywatnej konsumpcji, nie powstawały nowe miejsca pracy, realne płace spadały, tak samo jak zaufanie konsumentów. _ Konsolidacja fiskalna ograniczyła konsumpcję i inwestycje publiczne _ - podała KE.

KE szacuje, że inflacja mierzona wskaźnikiem HICP wyniesie w tym roku 1,4 proc. Natomiast w 2014 r. inflacja ma - według KE - wynieść 2,0 proc. (szacunki lutowe mówiły o 1,8 proc. w tym roku i 2,3 proc. w przyszłym). Dane do inflacji HICP pochodzą z wydatków budżetów gospodarstw domowych oraz z rachunków narodowych.

Ponadto, KE spodziewa się w tym roku w Polsce bezrobocia (liczonego metodologią unijną różną od stosowanej przez GUS) na poziomie 10,9 proc., w 2014 r. - 11,4 proc. Komisja ponadto przewiduje, że deficyt polskiego sektora finansów publicznych w 2013 r. wyniesie 3,9 proc. PKB, a w przyszłym roku 4,1 proc. PKB. Lutowe prognozy mówiły o tym, że w tym roku ma on wynieść 3,4 proc. PKB, a w 2014 r. - 3,3 proc. PKB.

KE szacuje, że w ubiegłym roku deficyt wyniósł 3,9 proc. PKB. Lutowe szacunki dotyczące 2012 r. mówiły o 3,5 proc. i na bazie tych danych KE mówiła o możliwości zdjęcia z polski procedury nadmiernego deficytu, przy uwzględnieniu kosztów reformy emerytalnej.

Jak podała KE, w 2012 roku deficyt osiągnął 3,9 proc. PKB m.in. ze względu na wyższy niż oczekiwany spadek wpływów budżetowych z podatków pośrednich i wyższe wydatki bieżące. Jeśli chodzi o dług publiczny Polski, to KE szacuje, że w tym roku wyniesie on 57,5 proc. PKB, a w 2014 r. 58,9 proc. PKB. Lutowe szacunki mówiły o tym, że w tym roku wyniesie 57 proc. PKB, a w przyszłym 57,5 proc. PKB.

Piątkowe prognozy będą podstawą do opracowania zaleceń KE dla poszczególnych krajów Unii m.in. w sprawie procedury nadmiernego deficytu, którą objęta jest m.in Polska. Zalecenia zostaną ogłoszone 29 maja. Zgodnie z nałożoną na Polskę w 2009 r. procedurą nadmiernego deficytu Polska powinna zbić ubiegłoroczny deficyt do dopuszczalnego poziomu 3 proc. PKB.

Czytaj więcej w Money.pl
OECD chwali strategię Japonii, ale radzi podniesienie podatków Bank Japonii ogłosił na początku kwietnia bezprecedensową decyzję o nielimitowanym skupie aktywów.
Eurodeputowani stawiają ultimatum: 11 mld euro Warunkiem rozpoczęcia negocjacji jest nowelizacja budżetu Unii na 2013 rok.
Rostowski zdradza, co z deficytem Minister finansów mówi, ile powinien wynieść deficyt sektora finansów publicznych w tym i przyszłym roku.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)