Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Demonstracje sparaliżowały ruch w siedmiu wielkich miastach Brazylii

0
Podziel się:

Protestujący domagają się m.in. zredukowania do 40 godzin tygodnia pracy oraz utrzymania dotychczasowej metody naliczania emerytur pracowników przechodzących na wcześniejszą emeryturę.

Demonstracje sparaliżowały ruch w siedmiu wielkich miastach Brazylii
(abdallahh/CC/Flickr)

W niespełna dwa miesiące po fali demonstracji przeciwko złemu stanowi usług publicznych i korupcji, które objęły niemal setkę brazylijskich miast, wczoraj komunikację publiczną w siedmiu stolicach stanowych Brazylii sparaliżowały demonstracje związkowców.

Domagają się oni zredukowania do 40 godzin tygodnia pracy, utrzymania dotychczasowej metody naliczania emerytur pracowników przechodzących na wcześniejszą emeryturę oraz rezygnacji z projektu ustawy, która pozwala właścicielom przedsiębiorstw zatrudniać większą niż dotąd liczbę pracowników zewnętrznych.

Podobnie jak uczestnicy czerwcowych demonstracji, w których uczestniczyła w większości młodzież, związkowcy z dwu największych organizacji związkowych - prorządowej Jednolitej Centrali Pracujących i opozycyjnej Siły Związkowej - wspierani przez Powszechną Centralę Pracujących Brazylii (CGTB) i Nową Centralę domagają się także zwiększenia nakładów publicznych na edukację, ochronę zdrowia i komunikację.

Demonstrujący wspólnie związkowcy są jednak wewnętrznie podzieleni: część popiera politykę centrolewicowego rządu prezydent Dilmy Rousseff, podczas gdy inni demonstranci oskarżają go o to, że nie przejmuje się protestami i postulatami pracowniczymi.

Wczorajsze demonstracje miały najbardziej masowy charakter w stanach Bahia, Ceara, Maranhao, Sao Paulo i Minas Gerais. Ich uczestnicy, głównie pracownicy przemysłu samochodowego, zablokowali m.in. komunikację między centrum stolicy gospodarczej kraju, Sao Paulo, a strategicznym dla tego miasta portem Santos.

Demonstracje w centrum Rio de Janeiro centrale związkowe zapowiedziały na wczorajszy wieczór czasu miejscowego.

Czytaj więcej w Money.pl
Portugalscy lekarze zagrożeni? "To afront" Grupa portugalskich lekarzy, którzy przyjechali do Brazylii do pracy, otrzymała eskortę policji. Powodem jest rosnące niezadowolenie miejscowych medyków.
Minister stracił stanowisko. Zobacz, za co Władze Brazylii zdymisjonowały wczoraj ministra spraw zagranicznych Antonio Patriotę w związku z napięciami dotyczącymi działań brazylijskiej ambasady w Boliwii.
Pani prezydent mknie na motocyklu Prezydent Brazylii Dilma Rousseff machnęła ręką na protokół, ochronę i wyruszyła na motocyklową przejażdżkę po stolicy.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)