Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Do interwencji w Syrii potrzeba co najmniej 75 tysięcy żołnierzy

0
Podziel się:

Autorzy raportu zaznaczają, że USA nie ma wystarczających środków na szybkie działanie.

Do interwencji w Syrii potrzeba co najmniej 75 tysięcy żołnierzy
(ASSOCIATED PRESS/FOTOLINK/East News)

Co najmniej 75 tys. żołnierzy musiałoby uczestniczyć w interwencji w Syrii w celu przechwycenia arsenału broni chemicznej należącego do reżimu - wynika z analizy Pentagonu, o której pisze _ New York Times _ w piątek.

Autorzy raportu zaznaczają też, że USA nie miałyby wystarczających środków na szybkie działanie w razie, gdyby stwierdzono, że syryjska broń chemiczna jest przemieszczana.

Niechętny amerykańskiej ingerencji w Syrii prezydent Barack Obama w sierpniu zapowiedział, że będzie zmuszony do zrewidowania stanowiska, jeśli pojawią się dowody na to, że syryjski reżim zamierza użyć swych ogromnych zapasów broni chemicznej.

_ - Cały problem polega na tym, że (broni chemicznej) nie można po prostu zabrać i wysłać za granicę _ - podkreśla cytowany przez _ NYT _ wysoki rangą przedstawiciel Pentagonu. Ryzyko narażenia zamieszkanych obszarów w pobliżu byłoby zbyt wysokie, ponieważ wiele pojemników jest przestarzałych i grozi wyciekiem trujących substancji. Jego zdaniem konieczne byłoby zneutralizowanie całego arsenału na miejscu. Jest to długotrwały i niebezpieczny proces, dlatego też potrzeba byłoby bardzo silnej ochrony wojska.

Według innego wojskowego część arsenału mogłaby zostać przetransportowana drogą powietrzną i zatopiona w morzu. _ - Opcji jest kilka, ale wszystkie obarczone są mniejszym lub większym ryzykiem _ - podkreślił.

Zachód obawia się, że jeśli reżim prezydenta Baszara el-Asada, który od blisko dwóch lat walczy o przetrwanie, zostanie przyparty do muru, użyje broni chemicznej.

W ostatnim czasie zaniepokojenie Pentagonu wywołały doniesienia o tym, że radykalny Hezbollah rozbił obozy w pobliżu składowisk syryjskiej broni, oraz że Syria sprowadza z Korei Północnej części do modernizacji chemicznego arsenału. W przypadku Hezbollahu nie znaleziono dowodów, że chodzi o próby przejęcia broni przez radykalny ruch szyicki, a prawdopodobnie o zajęcie miejsca, którego Zachód nie będzie bombardować.

Według syryjskiej opozycji od wybuchu konfliktu w Syrii w marcu 2011 roku zginęło ponad 39 tysięcy osób, w większości cywilów.

Czytaj więcej w Money.pl
Izrael przygotowuje się do inwazji sił lądowych Oddziały izraelskiej armii przemieszczają się w kierunku Strefy Gazy. Siły zbrojne zmobilizowały 30 tysięcy rezerwistów.
Islamiści wystrzelili rakiety na Tel Awiw Pierwszy raz od 1991 roku ogłoszono alarm lotniczy.
Widmo wojny na Bliskim Wschodzie - _ Inwazja lądowa na Strefę Gazy jest zdecydowanie możliwą opcją _ - powiedział rzecznik izraelskich sił zbrojnych.
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)